Zatoka Pucka choruje? Rybacy wyciągają ryby z wrzodami. Ekolodzy straszą bezokimi rybami

Piotr Niemkiewicz
Piotr Niemkiewicz
Coś złego dzieje się z rybami w Zatoce Puckiej - alarmują rybacy i ekolodzy. Wrzody, brak oczu, dziury w ciałach - takie zwierzęta trafiły do naukowców i policjantów. - Boimy się, bo nie wiemy skąd się biorą te zmiany - mówi Marcin Buchna.
Coś złego dzieje się z rybami w Zatoce Puckiej - alarmują rybacy i ekolodzy. Wrzody, brak oczu, dziury w ciałach - takie zwierzęta trafiły do naukowców i policjantów. - Boimy się, bo nie wiemy skąd się biorą te zmiany - mówi Marcin Buchna. " Zdjęcia ryb, którymi dysponuje Nasza Ziemia budzą sporo obaw i jeszcze więcej pytań" - mówi prezes Marcin Buchna
Coś złego dzieje się z rybami w Zatoce Puckiej - alarmują rybacy i ekolodzy. Wrzody, brak oczu, dziury w ciałach - takie zwierzęta trafiły do naukowców i policjantów. - Boimy się, bo nie wiemy, skąd się biorą te zmiany - mówi Marcin Buchna.

Coś złego dzieje się z rybami w Zatoce Puckiej - alarmują rybacy i ekolodzy. Wrzody, brak oczu, dziury w ciałach - takie zwierzęta trafiły do naukowców i policjantów. - Boimy się, bo nie wiemy, skąd się biorą te zmiany - mówi Marcin Buchna. Coś złego dzieje się z rybami w Zatoce Puckiej - alarmują rybacy i ekolodzy. Wrzody, brak oczu, dziury w ciałach - takie zwierzęta trafiły do naukowców i policjantów. - Boimy się, bo nie wiemy, skąd się biorą te zmiany - mówi Marcin Buchna.

Chcesz więcej?

Kup prenumeratę cyfrową i ciesz się nieograniczonym dostępem do najlepszych artykułów w jednym miejscu

Subskrybuj

Materiał oryginalny: Zatoka Pucka choruje? Rybacy wyciągają ryby z wrzodami. Ekolodzy straszą bezokimi rybami - Plus Dziennik Bałtycki