Zgodnie z rozporządzeniem delegowanym Komisji Europejskiej od 8 listopada 2024 r. jaja będą musiały być znakowane w miejscu ich produkcji. Istnieje jednak wyjątek – państwa członkowskie mają możliwość, na podstawie jasno określonych kryteriów, dopuścić do odstępstwa. W przypadku Polski – można będzie wydać pozwolenie na znakowanie jaj w pierwszym zakładzie pakowania, do którego będą dostarczane.
Sekretarz stanu Michał Kołodziejczak spotkał się z przedstawicielami sektora drobiu i jaj. Wielu producentów zwróciło uwagę, że planowane przepisy mogą uderzyć w rynek, w efekcie w klientów. Obowiązek znakowania jaj w miejscu ich produkcji może być niewykonalny dla znacznej grupy.
Skala krajowej produkcji jest ogromna, Polska jest jednym z czołowych producentów w Europie. W 2023 r. wartość eksportu wynosiła 644 mln zł. Czy resort rolnictwa przychyli się do prośby o zastosowanie wyjątków w obrębie jaj? Wiceminister Kołodziejczak zadeklarował, że wypracowane zostaną przepisy w kierunku skorzystania z możliwości derogacji, którą daje dokument KE.
Źródło: MRiRW
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Agro codziennie. Obserwuj StrefaAgro.pl!
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?