Zmiany w KRUS. Emerytury od 2022 roku na nowych zasadach, zasiłki z nowymi stawkami. Sprawdź

Agata Wodzień-Nowak
Agata Wodzień-Nowak
Jedna ze zmian to m.in. możliwość pobierania świadczenia emerytalnego przez rolnika po zakończeniu aktywności zawodowej, niezależnie, czy przekaże on swoje gospodarstwo rolne, czy zdecyduje się nadal pracować.
Jedna ze zmian to m.in. możliwość pobierania świadczenia emerytalnego przez rolnika po zakończeniu aktywności zawodowej, niezależnie, czy przekaże on swoje gospodarstwo rolne, czy zdecyduje się nadal pracować. 123rf
Minister od dłuższego czasu zapowiadał zmiany w KRUS. Emerytura KRUS od 2022 roku ma być możliwa bez przekazania gospodarstwa, a zasiłek chorobowy i z tytułu niezdolności do pracy wzrosną. - Zmiana nie może zepsuć 30 lat zaufania do KRUS - mówił podczas jubileuszowej konferencji wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Modyfikacje w 2022 roku mają być co najmniej trzy. Przed Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego kolejne kroki w stronę cyfryzacji.

Emerytura KRUS bez konieczności przekazania gospodarstwa - od kiedy?

- Przymierzamy się, aby to już uczynić. Właściwie ta zmiana polegałaby na jednej najważniejszej sprawie - mówił minister rolnictwa Henryk Kowalczyk w grudniu. - Uprawnienia emerytalne dla rolników, którzy kończą wiek emerytalny, czyli mężczyzna 65 lat, kobieta 60 lat i bez względu na to czy przekażą gospodarstwo, czy nie przekażą, żeby otrzymywali uprawnienia emerytalne i emerytury. To jest ta zmiana, która wyrównuje szanse z innymi systemami ubezpieczeniowymi.

Według ostatnich zapowiedzi rozwiązanie miałoby wejść w życie od lipca 2022. - Planujemy, aby ustawa o emeryturach rolniczych weszła w życie od lipca br. Pozwoli to rolnikom pobierać rolnicze emerytury bez konieczności przekazywania gospodarstw czy zaprzestania pracy na roli - mówił Henryk Kowalczyk 14 stycznia w radiowej Trójce.

- W ZUS po otrzymaniu emerytury nie trzeba się pracy wyzbywać. Stąd powszechny postulat, by traktować rolników jednakowo. To jest zmiana najistotniejsza. Wychodzi naprzeciw oczekiwaniom rolników. Była to w pewnym sensie dyskryminacja – mówił Henryk Kowalczyk.

Wprowadzenia zmiany w emeryturze KRUS należy spodziewać się w 2022 roku. - Wdrożymy w przyszłym roku, zobaczymy, w jakim miesiącu ona wejdzie w życie, ale generalnie już rozpoczęliśmy prace koncepcyjne, szacujemy skutki regulacji - mówił Henryk Kowalczyk. Przypuszcza, że lawinowo w pewnym momencie przybędzie rolników, którzy przyjdą po emeryturę, bo wiek emerytalny ukończyli, ale dalej pracują z braku następcy.

To też może Cię zainteresować

- Temat zmian może być tematem niebezpiecznym, abyśmy nie nadwyrężyli zaufania - mówił o KRUS Henryk Kowalczyk w czasie panelu dyskusyjnego w czasie konferencji 30-lecia Kasy 10 grudnia 2021.

W programie jubileuszowej konferencji znalazły się 2 panele. Jeden z nich był poświęcony „Zmianom w systemie ubezpieczenia społecznego rolników”.

Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa widzi tu pewne ryzyko. Jeżeli prawo do emerytury będzie wiązało się, z tym, że nie trzeba podejmować decyzji o przekazaniu gospodarstwa, będzie opóźniało to przejmowanie przez młodsze pokolenie.

- A może się zdarzyć, że młodzi nie będą chcieli czekać. Proces wymiany pokoleniowej może być utrudniony. Wydaje mi się, że należałoby iść w kierunku - nie przekuję, dostaję podstawową, jeśli zdecyduję się na przekazanie następcy, moja emerytura będzie podniesiona o kwotę, którą budżet będzie w stanie udźwignąć - proponował w czasie piątkowej dyskusji Ardanowski.

Wyższy zasiłek chorobowy KRUS

O dziennej stawce świadczenie chorobowego KRUS wynoszącej 10 zł wicepremier mówi, że jest kompromitująca. Informuje, że decyzje zapadły, rada nadzorcza zatwierdziła. - Wprowadzamy rozporządzenie od nowego roku i podwojenie świadczenia chorobowego, składka wzrośnie o 40%, świadczenie o 100% - zapowiedział Henryk Kowalczyk.

To nie koniec zmian w KRUS. - Chcemy podnieść i wyrównać świadczenie z tytułu trwałej niezdolności do pracy do świadczenia ZUS, od tego roku, nowelizując świadczenie chorobowe, podnosimy to świadczenie - za 1% utraty zdrowia ponad 1000 zł.

Minister rolnictwa sygnalizował także, że w resorcie trwają dyskusje na temat składek, uwzględnienia większych składek, które płacą gospodarstw powyżej 50 ha czy prowadzący działalność gospodarczą. Wicepremier zastrzegał, że to początkowy eta koncepcji i nie chce jeszcze mówić o założeniach. - Wszystkie zmiany mają istotne skutki w budżecie państwa.

Wyzwanie cyfryzacji KRUS

- Na pewno dużym wyzwaniem, które pokazał czas, pandemia jest informatyzacja i digitalizacja, abyśmy mogli obsługiwać interesantów w takiej formie - mówiła dr Aleksandra Hadzik, prezes KRUS. - Naszym celem jest rozszerzanie portalu e-KRUS – zapowiedziała szefowa instytucji. Przyznała jednocześnie, że obecnie niewielu ubezpieczonych korzysta z portalu, ok. 30 tys. osób na ponad milion ubezpieczonych.

Podobnie uważa Jan Krzysztof Ardanowski, Przewodniczący Rady ds. Rolnictwa przy Prezydencie RP. Jego zdaniem Kasa działa dobrze, ale trzeba ją też modernizować. - Jest potrzeba i czas przejścia w sferę cyfryzacji. Tego nie unikniemy. Wydaje mi się, ze cały system będzie wymagał pewnej zmiany.

Nie tak łatwo wprowadzać zmiany w KRUS

Jan Krzysztof Ardanowski: - Tych wszystkich, którzy kwestionują wysokość świadczeń, przestrzegam przed majstrowaniem przy KRUSie. Takich, co chcieliby zlikwidować, nie brakuje. Trzeba brać pod uwagę, że jakiekolwiek nawet drobne ruchy powodują dla budżetu państwa ogromne, wielomiliardowe zmiany.

- Jak trudno jest podejmować decyzję, która miałaby zwiększyć w nawet niewielkim stopniu składki, to przekonaliśmy się kiedy na wniosek KRIR, organizacji odważnej, była próba wprowadzenia niewielkich zmian składki, to część organizacji rolniczych bała się, bo "co rolnicy powiedzą". Trzeba brać odpowiedzialność nawet na niepopularne, ale ważne decyzje.

Przewodniczący Rady ds. Rolnictwa przy Prezydencie RP uważa, że trzeba brać pod uwagę zróżnicowanie rolnictwa, a w jego opinii przez tych 30 lat zastąpiła całkowita zmiana rolnictwa w Polsce.

To też może Cię zainteresować

- Są w dalszym ciągu gospodarstwa niebogate, drobne, dla których nawet dotychczasowa, umówmy się – bardzo preferencyjna składka jest trudna do poniesienia. Ale jednocześnie jest sporo gospodarstw zamożnych, które mogłyby większe składki płacić. Wydaje mi się, że trzeba iść w kierunku wyliczenia składki w stosunku do siły ekonomicznej czy dochodów gospodarstwa, ale za tym musi iść zróżnicowanie również świadczeń.

Zdaniem byłego ministra rolnictwa opłacanie wyższych składek i otrzymywanie tak samo niskich emerytur jest destrukcyjne, nawet jeśli 92% składki pochodzi z budżetu państwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo