Zwierzyna żyje w lesie, a obiad je na polu. Koła łowieckie i odszkodowania [wideo]

WA, AGW
pixabay.com
Koła łowieckie w regionie obawiają się, że stracą na nowym prawie łowieckim. Przewidują, że około 60% wartości tuczy upolowanego zwierza nie będzie trafiało do kasy koła łowieckiego, lecz będzie przeznaczone na fundusz odszkodowawczy.

 

- Zwierzyna generalnie mieszka w lesie, ale na obiady chodzi na pola rolników. To, co zniszczy, to szkoda łowiecka - wyjaśniał Marek Ledwosiński, rzecznik włocławskiego okregu Polskiego Związku Łowieckiego.  podczas niedawnej konferencji prasowej.

Kujawsko-Pomorską Strefę AGRO znajdziesz na Facebooku - dołącz do nas!

 

Przedstawiciele kół łowiekich odnieśli się do przygotowywanej ustawy dotyczącej prawa łowieckiego, a przede wszystkim odszkodowań. Co zmienia ustawa? - Myśliwi dzierżawiący obwody łowieckie nie będą już płacić rolnikom odszkodowań za szkody czynione przez zwierzynę. Rolnicy będą opdszkodowania otrzymywali ze specjalnego funduszu odszkodowawczego, powołanego moca tej ustawy, ale na fundusz będą zrzucali się myśliwi - wyjaśnia Ledwosiński. 

 

Wideo: Wojciech Alabrudziński

 

Grzegorz Wiśniewski, łowczy okręgowy PZŁ wyjaśnia, że większe kłopoty ze szkodami zaczęły się 15-20 lat temu. Kiedyś okres godowy dzików przypadał na listopad-grudzień, a teraz te zwierzęta mnożą się cały rok. Młode pojawiają się nie raz, a 2, a nawet 3 razy do roku. Dzikom służy dostarczanie naturalnego pokazrmu wysokobiałkowego w postaci kukurydzy. Dlatego ich populacja ciągle rośnie. - Są dziki, które w ogóle nie wracają do lasu - mówi Wiśniewski. 

 

Dane: GUS

- Istotą ustawy jest to, że do tej pory koło łowieckie płaciło za rzeczywiste szkody wyrządzone przez zwierzynę na terenie obwodu łowieckiego, dzierżawionego przez koło. Po zmianie koła nie będą płaciły za te szkody, zaś wyskość składki na fundusz odszkodowawczy będzie ściśle związana z ilością grubego zwierza, który jest strzelany na terenie tego obwodu - tłumaczy rzecznik włocławskiego okręgu PZŁ. - Można przyjąć, że około 60% wartości tuczy upolowanego zwierza nie będzie trafiało do kasy koła łowieckiego, lecz będzie przeznaczone na fundusz odszkodowawczy.

 

Ledwosiński przewiduje, że zyskają na tym koła, które miały ogromne szkody łowieckie i musiały wypłacać ogromne odszkodowania, ale na takim systemie stracą te koła, gdzie zwierzyny było z miarę dużo, a szkody nie były zbyt wysokie.  

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zwierzyna żyje w lesie, a obiad je na polu. Koła łowieckie i odszkodowania [wideo] - Gazeta Pomorska