1/4
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 29 stycznia, w...
fot. źródło: poscigi.pl

Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 29 stycznia, w Przylepie - dzielnicy Zielonej Góry. Ranne dzikie zwierzę zauważyli mieszkańcy. Lis był agresywny, Rzucał się na ludzi i psy. Na pomoc wezwano straż miejską i straż pożarną.

Lis pojawił się w Przylepie w poniedziałek około godz. 8.00. Dzikie zwierzę atakowało ludzi oraz psy, nie pozwoliło nikomu podejść blisko. Około godz. 15.00 zaniepokojeni mieszkańcy zaalarmowali staż miejską. Została wezwana straż pożarna, która przyjechała ze sprzętem, którym łatwiej schwytać agresywnego lisa. Zwierzę siedziało w zaroślach koło oczka wodnego na prywatnej posesji. Dostęp do niego był utrudniony. W końcu strażakom udało się złapać lisa. Trafił do Ośrodka Rehabilitacji dla Zwierząt Dziko Żyjących w Starym Kisielinie.

Czytaj też: Policja i myśliwi szukali rozjuszonego byka

Zobacz też: Krowa na gigancie. Już trzy miesiące żyje ze stadem żubrów w Białowieży

wideo: TVN24/x-news


2/4
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 29 stycznia, w...
fot. źródło: poscigi.pl

Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 29 stycznia, w Przylepie - dzielnicy Zielonej Góry. Ranne dzikie zwierzę zauważyli mieszkańcy. Lis był agresywny, Rzucał się na ludzi i psy. Na pomoc wezwano straż miejską i straż pożarną.

Lis pojawił się w Przylepie w poniedziałek około godz. 8.00. Dzikie zwierzę atakowało ludzi oraz psy, nie pozwoliło nikomu podejść blisko. Około godz. 15.00 zaniepokojeni mieszkańcy zaalarmowali staż miejską. Została wezwana straż pożarna, która przyjechała ze sprzętem, którym łatwiej schwytać agresywnego lisa. Zwierzę siedziało w zaroślach koło oczka wodnego na prywatnej posesji. Dostęp do niego był utrudniony. W końcu strażakom udało się złapać lisa. Trafił do Ośrodka Rehabilitacji dla Zwierząt Dziko Żyjących w Starym Kisielinie.

Czytaj też: Policja i myśliwi szukali rozjuszonego byka

Zobacz też: Krowa na gigancie. Już trzy miesiące żyje ze stadem żubrów w Białowieży

wideo: TVN24/x-news


3/4
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 29 stycznia, w...
fot. źródło: poscigi.pl

Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 29 stycznia, w Przylepie - dzielnicy Zielonej Góry. Ranne dzikie zwierzę zauważyli mieszkańcy. Lis był agresywny, Rzucał się na ludzi i psy. Na pomoc wezwano straż miejską i straż pożarną.

Lis pojawił się w Przylepie w poniedziałek około godz. 8.00. Dzikie zwierzę atakowało ludzi oraz psy, nie pozwoliło nikomu podejść blisko. Około godz. 15.00 zaniepokojeni mieszkańcy zaalarmowali staż miejską. Została wezwana straż pożarna, która przyjechała ze sprzętem, którym łatwiej schwytać agresywnego lisa. Zwierzę siedziało w zaroślach koło oczka wodnego na prywatnej posesji. Dostęp do niego był utrudniony. W końcu strażakom udało się złapać lisa. Trafił do Ośrodka Rehabilitacji dla Zwierząt Dziko Żyjących w Starym Kisielinie.

Czytaj też: Policja i myśliwi szukali rozjuszonego byka

Zobacz też: Krowa na gigancie. Już trzy miesiące żyje ze stadem żubrów w Białowieży

wideo: TVN24/x-news


4/4
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 29 stycznia, w...
fot. źródło: poscigi.pl

Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 29 stycznia, w Przylepie - dzielnicy Zielonej Góry. Ranne dzikie zwierzę zauważyli mieszkańcy. Lis był agresywny, Rzucał się na ludzi i psy. Na pomoc wezwano straż miejską i straż pożarną.

Lis pojawił się w Przylepie w poniedziałek około godz. 8.00. Dzikie zwierzę atakowało ludzi oraz psy, nie pozwoliło nikomu podejść blisko. Około godz. 15.00 zaniepokojeni mieszkańcy zaalarmowali staż miejską. Została wezwana straż pożarna, która przyjechała ze sprzętem, którym łatwiej schwytać agresywnego lisa. Zwierzę siedziało w zaroślach koło oczka wodnego na prywatnej posesji. Dostęp do niego był utrudniony. W końcu strażakom udało się złapać lisa. Trafił do Ośrodka Rehabilitacji dla Zwierząt Dziko Żyjących w Starym Kisielinie.

Czytaj też: Policja i myśliwi szukali rozjuszonego byka

Zobacz też: Krowa na gigancie. Już trzy miesiące żyje ze stadem żubrów w Białowieży

wideo: TVN24/x-news


Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Polecamy

Wolisz słodkie czy kwaskowate truskawki? Dzięki tych trikom będzie ich wysyp!

Wolisz słodkie czy kwaskowate truskawki? Dzięki tych trikom będzie ich wysyp!

Ten ciągnik obrabia ziemię bez kierowcy. To pierwsza taka maszyna w Polsce

Ten ciągnik obrabia ziemię bez kierowcy. To pierwsza taka maszyna w Polsce

Andrzej z Plutycz zdradza plany na przyszłość. Na polu pojawił się prawdziwy potwór

Andrzej z Plutycz zdradza plany na przyszłość. Na polu pojawił się prawdziwy potwór

Zobacz również

Martwe krowy pod Włocławkiem! Gospodarz usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami

Martwe krowy pod Włocławkiem! Gospodarz usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami

Andrzej z Plutycz zdradza plany na przyszłość. Na polu pojawił się prawdziwy potwór

Andrzej z Plutycz zdradza plany na przyszłość. Na polu pojawił się prawdziwy potwór