W skrócie
Wytrawny w smaku, dymny kompot z suszu to specjał nie na każde podniebienie. Wielu z nas nie potrafi jednak wyobrazić sobie bez niego prawdziwej wigilii. Jestem jedną z takich osób. Uwielbiam aromat suszonych owoców, a wigilijny kompot ma dla mnie również duże znaczenie sentymentalne. Kojarzy mi się z babcią i dziadkiem, którzy pochodzili z Kresów, a nawet sami wędzili (tak, wędzili, a nie suszyli) jabłka specjalnie na wigilię. Oczywiście nie każdy może postawić sobie przed domem beczkę, z której zrobi podręczną wędzarnię. Jeśli jednak kupujemy gotowy susz w paczkach, warto zwrócić uwagę na jego skład. Niestety, w wielu przypadkach okaże się, że oprócz owoców znajduje się tam jeszcze utwardzony olej roślinny oraz siarka (E 220). Nie są to substancje, które zrobią nam krzywdę, ale po co je konsumować, skoro suszenie owoców w domowych warunkach jest banalnie proste? Poniżej przedstawiam cztery najprostsze sposoby na suszenie owoców, w tym jeden z przymrużeniem oka.
Jakie owoce wybrać do suszenia?
Gatunek i rodzaj jabłek, gruszek oraz śliwek, które wybierzemy do suszenia, ma duże znaczenie. Chodzi przede wszystkim o to, aby nie zawierały one zbyt dużo wody, były dość twarde i mało soczyste. Wówczas cały proces suszenia przebiegnie szybciej. Wybrane odmiany powinny być jednak aromatyczne i mieć zdecydowany smak. Jeśli chodzi o jabłka, najlepiej sprawdzi się lobo, gala, idared lub szampion. W przypadku gruszek warto postawić na odmianę „dobra szara” lub „bergamota czerwona jesienna”. Ze śliwek najlepiej sprawdzą się węgierki.
Jak przygotować owoce do suszenia?
Najpierw należy je oczywiście umyć i osuszyć. Kolejnym krokiem jest pokrojenie owoców na plasterki i wycięcie gniazd nasiennych. Jabłek i gruszek lepiej nie obierać ze skórki – jest w niej bowiem dużo witamin. Skórka daje również bogate walory smakowe. Śliwki i morele możemy suszyć w całości.
Suszenie owoców w piekarniku
Owoce wykładamy na papierze do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 70 stopni. Po godzinie zmniejszamy temperaturę do 60 stopni, a po kolejnej do 50 stopni. W zależności od tego jak reagują owoce i o jaki stopień wysuszenia nam chodzi, możemy suszyć je jeszcze przez kilka lub kilkanaście godzin, a nawet całą dobę.
Suszenie owoców w suszarce
Możemy zaopatrzyć się w specjalną suszarkę do owoców. Przyda się, jeśli często je suszymy, np. do muesli lub na chipsy. Susząc owoce w suszarce, postępujemy według instrukcji producenta. Najczęściej jednak suszenie owoców trwa około 5 godzin. To szybki sposób, gdy chcemy przygotować susz tuż przed Wigilią.
Suszenie owoców na słońcu lub nad piecem
Dziś niewiele osób posiada w kuchni piec, ja jednak pamiętam jeszcze widok suszących się nad nim owoców, zawieszonych na sznurku. Możesz spróbować tej metody, jeśli posiadasz kominek. Suszenie może potrwać nawet kilka tygodni. Alternatywą jest wywieszenie owoców na sznurku na suchym strychu – to również wymaga odpowiedniego wyprzedzenia.
Latem możemy wysuszyć owoce na słońcu. W tym celu, tak jak wyżej, posługujemy się sznurkiem lub układamy pokrojone owoce na blaszce, wystawiamy na słońce i cierpliwie czekamy. Koniecznie trzeba co jakiś czas przekładać owoce i sprawdzać, czy nie dostała się wilgoć, ponieważ mogą spleśnieć zanim wyschną.
Zobacz także: Jak zrobić kompot z suszu na wigilię?
Suszenie owoców na kaloryferze
To metoda z przymrużeniem oka, którą pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby pokrojone owoce nanizać na sznurek i zawiesić go na grzejniku. Nie jest to może zbyt praktyczne i wygodne, ale jeśli inne opcje nam nie odpowiadają, możemy spróbować w ten sposób. Bonusem jest piękny zapach suszonych owoców w mieszkaniu.
Ekspresowa pizza z cukinii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?