Zimny prysznic
Nie ma to jak zasada samostanowienia narodów, będąca fundamentem wszelkiej demokracji. Od każdej zasady są jednak zbawienne wyjątki i tak jest również w przypadku tej zasady.
Być może kulminacyjny moment konfliktu mamy już za sobą, a teraz, w zaciszu gabinetów, zostanie uzgodniony jakiś kompromis kończący nieporozumienie w klubie gangsterów, który również przez publiczność uczestniczącą w ulicznym happeningu zostanie przyjęty z entuzjazmem, bo cóż innego samostanowiący naród może zrobić, jeśli nie radować się, jak nie z tego, to z innego powodu?
STANISŁAW MICHALKIEWICZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?