1/8
Piekło na ziemi – tak w skrócie strażacy podsumowują widok,...
fot. OSP Cybinka

To było piekło na ziemi! Pożar w lesie koło Cybinki postawił na nogi strażaków i leśników. Prawdopodobnie to było podpalenie

Piekło na ziemi – tak w skrócie strażacy podsumowują widok, jaki zastali na terenie zrębu w pobliżu miejscowości Koziczyn (gmina Cybinka), gdzie we wtorek, 8 czerwca doszło do dużego pożaru.

Powiadomienia o pożarze strażacy z OSP Cybinka otrzymali o godzinie 21:48, po chwili z remizy wyjechały pierwsze wozy. Czarny dym unoszący się nad lasem widoczny był już z Cybinki. Pożar zauważony został przez powracającego z dyżuru przeciwpożarowego pracownika Nadleśnictwa w Cybince, który niezwłocznie powiadomił odpowiednie służby.

Paliły się stosy drewna
Gdy strażacy dojechali na miejsce ogniem całkowicie objęte były dwa stosy drewna na terenie zrębu oraz przyległa do nich ścioła. Płomienie sięgały wysokości 3 piętra, panowała bardzo wysoka temperatura. Konieczne było wsparcie i dojazd kolejnych zastępów strażaków.

Potrzebne było wsparcie
W rejon pożaru sukcesywnie dojeżdżały kolejne zastępy z: JRG w Słubicach (GBA, GCBA, GCBM), OSP Białków (GBA), OSP Grzmiąca (GBA) oraz OSP Rąpice (GBA) podając kolejne prądy wody w natarciu. Zorganizowany został punkt czerpania wody na rzece Pliszka, skąd woda dowożona była w rejon pożaru. Po kilkudziesięciu minutach sytuację udało się opanować i stłumić szalejący ogień.

Przyczyną pożaru było podpalenie
Rozpoczęło się tym samym żmudne dogaszanie w celu wyeliminowania wszystkich zarzewi ognia, które trwało do późnych godzin nocnych. Przyczyną zdarzenia było prawdopodobnie podpalenie.

Wideo: Tragiczny pożar w Słońsku. Nie żyje kobieta

2/8
Piekło na ziemi – tak w skrócie strażacy podsumowują widok,...
fot. OSP Cybinka

To było piekło na ziemi! Pożar w lesie koło Cybinki postawił na nogi strażaków i leśników. Prawdopodobnie to było podpalenie

Piekło na ziemi – tak w skrócie strażacy podsumowują widok, jaki zastali na terenie zrębu w pobliżu miejscowości Koziczyn (gmina Cybinka), gdzie we wtorek, 8 czerwca doszło do dużego pożaru.

Powiadomienia o pożarze strażacy z OSP Cybinka otrzymali o godzinie 21:48, po chwili z remizy wyjechały pierwsze wozy. Czarny dym unoszący się nad lasem widoczny był już z Cybinki. Pożar zauważony został przez powracającego z dyżuru przeciwpożarowego pracownika Nadleśnictwa w Cybince, który niezwłocznie powiadomił odpowiednie służby.

Paliły się stosy drewna
Gdy strażacy dojechali na miejsce ogniem całkowicie objęte były dwa stosy drewna na terenie zrębu oraz przyległa do nich ścioła. Płomienie sięgały wysokości 3 piętra, panowała bardzo wysoka temperatura. Konieczne było wsparcie i dojazd kolejnych zastępów strażaków.

Potrzebne było wsparcie
W rejon pożaru sukcesywnie dojeżdżały kolejne zastępy z: JRG w Słubicach (GBA, GCBA, GCBM), OSP Białków (GBA), OSP Grzmiąca (GBA) oraz OSP Rąpice (GBA) podając kolejne prądy wody w natarciu. Zorganizowany został punkt czerpania wody na rzece Pliszka, skąd woda dowożona była w rejon pożaru. Po kilkudziesięciu minutach sytuację udało się opanować i stłumić szalejący ogień.

Przyczyną pożaru było podpalenie
Rozpoczęło się tym samym żmudne dogaszanie w celu wyeliminowania wszystkich zarzewi ognia, które trwało do późnych godzin nocnych. Przyczyną zdarzenia było prawdopodobnie podpalenie.

Wideo: Tragiczny pożar w Słońsku. Nie żyje kobieta

3/8
Piekło na ziemi – tak w skrócie strażacy podsumowują widok,...
fot. OSP Cybinka

To było piekło na ziemi! Pożar w lesie koło Cybinki postawił na nogi strażaków i leśników. Prawdopodobnie to było podpalenie

Piekło na ziemi – tak w skrócie strażacy podsumowują widok, jaki zastali na terenie zrębu w pobliżu miejscowości Koziczyn (gmina Cybinka), gdzie we wtorek, 8 czerwca doszło do dużego pożaru.

Powiadomienia o pożarze strażacy z OSP Cybinka otrzymali o godzinie 21:48, po chwili z remizy wyjechały pierwsze wozy. Czarny dym unoszący się nad lasem widoczny był już z Cybinki. Pożar zauważony został przez powracającego z dyżuru przeciwpożarowego pracownika Nadleśnictwa w Cybince, który niezwłocznie powiadomił odpowiednie służby.

Paliły się stosy drewna
Gdy strażacy dojechali na miejsce ogniem całkowicie objęte były dwa stosy drewna na terenie zrębu oraz przyległa do nich ścioła. Płomienie sięgały wysokości 3 piętra, panowała bardzo wysoka temperatura. Konieczne było wsparcie i dojazd kolejnych zastępów strażaków.

Potrzebne było wsparcie
W rejon pożaru sukcesywnie dojeżdżały kolejne zastępy z: JRG w Słubicach (GBA, GCBA, GCBM), OSP Białków (GBA), OSP Grzmiąca (GBA) oraz OSP Rąpice (GBA) podając kolejne prądy wody w natarciu. Zorganizowany został punkt czerpania wody na rzece Pliszka, skąd woda dowożona była w rejon pożaru. Po kilkudziesięciu minutach sytuację udało się opanować i stłumić szalejący ogień.

Przyczyną pożaru było podpalenie
Rozpoczęło się tym samym żmudne dogaszanie w celu wyeliminowania wszystkich zarzewi ognia, które trwało do późnych godzin nocnych. Przyczyną zdarzenia było prawdopodobnie podpalenie.

Wideo: Tragiczny pożar w Słońsku. Nie żyje kobieta

4/8
Piekło na ziemi – tak w skrócie strażacy podsumowują widok,...
fot. OSP Cybinka

To było piekło na ziemi! Pożar w lesie koło Cybinki postawił na nogi strażaków i leśników. Prawdopodobnie to było podpalenie

Piekło na ziemi – tak w skrócie strażacy podsumowują widok, jaki zastali na terenie zrębu w pobliżu miejscowości Koziczyn (gmina Cybinka), gdzie we wtorek, 8 czerwca doszło do dużego pożaru.

Powiadomienia o pożarze strażacy z OSP Cybinka otrzymali o godzinie 21:48, po chwili z remizy wyjechały pierwsze wozy. Czarny dym unoszący się nad lasem widoczny był już z Cybinki. Pożar zauważony został przez powracającego z dyżuru przeciwpożarowego pracownika Nadleśnictwa w Cybince, który niezwłocznie powiadomił odpowiednie służby.

Paliły się stosy drewna
Gdy strażacy dojechali na miejsce ogniem całkowicie objęte były dwa stosy drewna na terenie zrębu oraz przyległa do nich ścioła. Płomienie sięgały wysokości 3 piętra, panowała bardzo wysoka temperatura. Konieczne było wsparcie i dojazd kolejnych zastępów strażaków.

Potrzebne było wsparcie
W rejon pożaru sukcesywnie dojeżdżały kolejne zastępy z: JRG w Słubicach (GBA, GCBA, GCBM), OSP Białków (GBA), OSP Grzmiąca (GBA) oraz OSP Rąpice (GBA) podając kolejne prądy wody w natarciu. Zorganizowany został punkt czerpania wody na rzece Pliszka, skąd woda dowożona była w rejon pożaru. Po kilkudziesięciu minutach sytuację udało się opanować i stłumić szalejący ogień.

Przyczyną pożaru było podpalenie
Rozpoczęło się tym samym żmudne dogaszanie w celu wyeliminowania wszystkich zarzewi ognia, które trwało do późnych godzin nocnych. Przyczyną zdarzenia było prawdopodobnie podpalenie.

Wideo: Tragiczny pożar w Słońsku. Nie żyje kobieta

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Tragiczny wypadek na DK10 pod Choszcznem. Zginął traktorzysta [ZDJĘCIA]

Tragiczny wypadek na DK10 pod Choszcznem. Zginął traktorzysta [ZDJĘCIA]

Rolnicy.Podlasie. Rewolucja na podwórku w Plutyczach. Koniec błota, jest beton

Rolnicy.Podlasie. Rewolucja na podwórku w Plutyczach. Koniec błota, jest beton

Dlaczego kalafior żółknie w ogródku? Praktyczne wskazówki uprawy

Dlaczego kalafior żółknie w ogródku? Praktyczne wskazówki uprawy

Zobacz również

Niegdyś król polskich pól. 20 lat temu ostatni Bizon wyjechał z fabryki

Niegdyś król polskich pól. 20 lat temu ostatni Bizon wyjechał z fabryki

Walka jest nierówna. Arktyczny mróz zaatakował kwiaty, drzewa i krzewy owocowe

Walka jest nierówna. Arktyczny mróz zaatakował kwiaty, drzewa i krzewy owocowe