Można spodziewać się pięknego muzycznie wieczoru, z dziełem Piazzolli „Cuatro Estaciones Porteñas” powstałym z zachwytu kompozytora nad pięknem czterech pór roku w Buenos Aires, polskimi krajobrazami góralskimi w utworze Barbary Kaszuby „Na wierchowej polanie” i spinającymi całość niczym kunsztowną klamrą - wariacjami Elgara „Enigma”, cyklem portretów muzycznych opatrzonych ukrytą tajemnicą.
63. Muzyczny Festiwal w Łańcucie, rozpoczęty 9 maja, potrwa z przerwami do 7 czerwca. Ten sam od 63 lat organizator - Filharmonia Podkarpacka im. Artura Malawskiego w Rzeszowie - proponuje dziesięć muzycznych wydarzeń prezentujących wiele stylów, różne gatunki i epoki.
Ciekawie zapowiada się wieczór „Uśmiech Chaplina”: nacechowane humorem i melancholią kompozycje filmowe wielkiego artysty kina wyczarują muzycy Filharmonii Podkarpackiej pod Noamem Zurą, z solistą, amerykańskim skrzypkiem, Philippe Quintem.
Wieczór „W ogrodach Hiszpanii”, zaprezentuje orkiestra Filharmonii Podkarpackiej pod Tadeuszem Wojciechowskim, z hiszpańską pianistką Judith Jauregui.
Napisanej przez Haydna z myślą o wirtuozowskich wykonaniach Symfonii koncertującej, posłuchamy w interpretacji Michaela Maciaszczyka - skrzypce, Szymona Krzeszowca - wiolonczela, Maksymiliana Lipienia - obój i Damiana Lipienia - fagot. Maciaszczyk przejmie pałeczkę dyrygencką i z Polish Art Philharmonic przypomni poemat symfoniczny „Idylla” Wagnera oraz I Symfonię D-dur Schuberta.
Elizabeth Pitcairn, będzie grała na legendarnych skrzypcach „Stradivariusa” utwory ze słynnego filmu „Red Violin”, zdobywcy Oskara, wspierana przez Acadiana Chamber Orchestra z Luizjany, pod Mariuszem Smolijem.
Odrębny wieczór wypełni bard Marek Bałata, poezja Piotra Gawła i muzyka Włodka Pawlika - kompozytora i pianisty, laureata nagrody Grammy.
Jazz w wydaniu katalońskim, zaprezentuje Andrea Motis, hiszpańska wokalistka, grająca na trąbce i koncertująca na całym świecie, który podziwia jej piękną barwę głosu. Towarzyszyć jej będą instrumenty perkusyjne i skrzypce.
Jako wydarzenie zapowiada się koncert słynnej holenderskiej saksofonistki Candy Dulfer, która po przerwie powraca na sceny świata z nowym projektem „We Funk Harder Tour 2024”, prezentując swój charakterystyczny funkowy styl. Występowała z ikonami muzyki, jak Prince, Aretha Franklin, Blondie czy Pink Floyd. Sprzedaż jej albumu „Saxuality”, przekroczyła 2,5 miliona egzemplarzy.
Ciekawostką może okazać się koncert „Chopin z wiolonczelą”, w którym na przekór skojarzeniom z fortepianem, wielki kompozytor zostanie zaprezentowany w Sonacie na wiolonczelę i fortepian op. 65, niezależnie od preludiów, nokturnów i walców. Zapraszają francuscy artyści, Camille Thomas i Julien Brocal.
W finale, sopran Angela Gheorghiu i tenor Teodor Ilincăi, z orkiestrą Filharmonii Podkarpackiej pod Davidem Giménezem, zaprezentują się w nieśmiertelnych ariach i duetach operowych.
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną
- Cichopek nie była pierwsza? Kurzajewski miał już się rozwodzić lata temu!
- Jolka z "Niani" zniknęła z show biznesu. Wiemy, co stało się z Iwoną Wszołkówną
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]