Wybory do parlamentu Europejskiego 2024. Zaskakujący lider listy PiS w eurowyborach w Łódzkiem. Kto jeszcze wystartuje z PiS? ZDJĘCIA

Według naszych nieoficjalnych informacji łódzką listę PiS otwiera obecny eurodeputowany PiS Witold Waszczykowski. Dlaczego jego potencjalny start i to z pierwszego miejsca listy, można uznawać za zaskoczenie? Bo Waszczykowski jest nieuleczalnie chory na stwardnienie zanikowe boczne, porusza się na wózku elektrycznym i sugerował już wcześniej, że raczej w kolejnych wyborach udziału nie weźmie. Mimo tego europoseł PiS zachowuje intelektualną sprawność, komentuje bieżące sprawy polityczne w mediach społecznościowych, udziela też wywiadów.

Pewne jest, że ponownie nie wystartuje obecna łódzka eurodeputowana PiS Joanna Kopcińska, była rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego, której po prostu nikt nie zgłosił na listę. W czole listy PiS ma się znaleźć także Joanna Lichocka, posłanka PiS wybrana w okręgu sieradzkim, a także Robert Telus, obecnie szef struktur PiS w województwie Łódzkim, były minister rolnictwa.

Kto jeszcze? Wśród dziesiątki kandydatów znalazły się m.in. nazwiska posłów Agnieszki Wojciechowskiej van Heukelom, Anny Milczanowskiej, Pawła Sałka, a także ustępującego marszałka województwa łódzkiego Grzegorza Schreibera. PiS przyjął zatem inną strategię konstruowania listy niż konkurencja z Koalicji Obywatelskiej. Lista jest naszpikowana znanymi nazwiskami, głownie posłów, na łódzkiej liście KO z kolei znajdziemy tylko trzy znane nazwiska: Dariusz Joński jako lider, wiceprezydent Łodzi Joanna Skrzydlewska i przyszła radna sejmiku, a była posłanka Hanna Gill-Piątek.

Lista PiS ma być zatwierdzona w czwartek (25 kwietnia) do wieczora i nie jest jeszcze pewne, czy nie dojdzie do zmian jej kształtu, natomiast liderzy list wszystkich okręgów mają zostać zaprezentowani w sobotę w Warszawie. Polska w wyborach europejskich wybiera 52 deputowanych, kadencja trwa pięć lat. Okręg łódzki pokrywa się z administracyjnymi granicami województwa. Obecnie Łódzkie reprezentuje trójka europosłów: poza Waszczykowskim i Kopcińską, także Marek Belka (Lewica). Skomplikowana ordynacja wyborcza do PE nie jest jednak łaskawa dla regionów tracących mieszkańców, duże znaczenie ma też frekwencja, a liczba mandatów nie jest na stałe przypisana do konkretnych okręgów. Stąd też sondaże obecnie przewidują tylko dwa mandaty dla okręgu łódzkiego w czerwcowych eurowyborach: jeden dla PiS, i jeden dla Koalicji Obywatelskiej. Wybory odbędą się 9 czerwca.