Hodowla karpi nie jest tak szybkim i łatwym procesem, jak mogłoby się wydawać. Hodowla bowiem trwa nawet trzy lata. Od października do połowy listopada ryby, które osiągnęły wielkość handlową, zostają odłowione i przeniesione do mniejszych stawów.
Od tego czasu ryby nie są już dodatkowo dokarmiane. Dzięki temu oczyszczają się, jednocześnie pozbywając się swego błotnego posmaku. Na koniec karpie trafiają do tzw. płuczki, gdzie w przepływie świeżej wody są czyszczone. Dopiero tak przygotowany gotowy jest do sprzedaży. Taki właśnie sposób hodowli odróżnia np.: karpia milickiego od ryb, które są masowo produkowane.
Sprawdź też:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?