Konie, pierogi i… rzucanie kaloszem w teściową. Tak było „U sołtysa w domu i zagrodzie” w Chmielniku

Bartłomiej Bitner
Podczas imprezy w Chmielniku odbył się turniej sołtysów. Jego uczestnicy musieli między innymi przewieźć pasażerów na taczkach.
Podczas imprezy w Chmielniku odbył się turniej sołtysów. Jego uczestnicy musieli między innymi przewieźć pasażerów na taczkach. archiwum
Bawiący się zajadali się pierogami, wystawcy pokazywali hodowane konie, a sołtysi wozili pasażerów na taczkach i rzucali kaloszami w… teściowe. W niedzielę, 17 września, na targowicy „Mój Rynek” w Chmielniku odbyła się impreza „U sołtysa w domu i zagrodzie”. Dobrej zabawy i śmiechu nie brakowało, nikomu nie przeszkadzała deszczowa pogoda.

OGLĄDAJ: Strefa Agro. Kolejki po pomoc. Nawozy - jak nie dać się oszukać

Impreza rozpoczęła się VII Jarmarkiem Końskim. Wystawcy prezentowali konie – dosyć efektownie, bo były także skoki przez przeszkody. 10 koni oceniono, a najwyższe noty otrzymały Sasanka i Brylant – zdobyły po 24 punkty. Ich właściciele za to dostali nagrody.

Potem przyszedł czas na konkurs pierogowy. Pierogi lepiło siedem drużyn, a każda starała się, by to ich danie zostało tym najsmaczniejszym. Jak się okazało, zwycięskie pierogi przygotowały panie z Koła Gospodyń Wiejskich ze Śladkowa Małego.

Najzabawniejszą atrakcją niedzielnej imprezy w Chmielniku był jednak turniej sołtysów. Wystartowało w nim 10 gospodarzy miejscowości z terenu gminy Chmielnik. Przyszło im się zmierzyć z takimi konkurencjami jak między innymi „Ostra jazda bez trzymanki”, czyli wiezieniem pasażera na taczkach na czas, „Rzut do celu”, a więc trafieniem do wiadra jak największą ilością ziemniaków, „Dojenie krowy na czas”, które polegało na wypiciu kubka mleka przez słomkę, czy rzucaniem kaloszami do kukły przedstawiającą teściową. Widzowie licznie oglądali sołtysów w akcji i co chwila wybuchali śmiechem. W turnieju najlepiej poszło sołtysowi Zrecza Chałupczańskiego – Tomasz Ciba zdobył 10 punktów i zwyciężył otrzymując drobną nagrodę finansową oraz pamiątkowy puchar.

Impreza zakończyła się występem Kabaretu Bez Próby z Kielc i koncertem discopolowej grupy Mr Magister.

- To była jedna z większych i ważniejszych imprez, które w ciągu roku odbywają się na naszym terenie. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy na nią przyszli, dobrze się bawili. Na pewno najwięcej śmiechu i zabawy zapewnił turniej sołtysów, ale myślę, że i pokaz koni, i konkurs pierogowy też były ciekawe – komentuje burmistrz Chmielnika Paweł Wójcik i dodaje, że festyn został zrealizowany w ramach Projektu Grantowego „Cykl imprez i wydarzeń kulturalnych wykorzystujących zasoby obszaru Lokalnej Grupy Działania Białe Ługi”. – Otrzymaliśmy dofinansowanie w wysokości 40 tysięcy złotych na organizację czterech imprez. „U sołtysa w domu i zagrodzie” było właśnie jedną z nich – podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Konie, pierogi i… rzucanie kaloszem w teściową. Tak było „U sołtysa w domu i zagrodzie” w Chmielniku - Echo Dnia Świętokrzyskie

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.