5/6
Michał Gużyński, pierwszy z finalistów, od dzieciństwa...
fot. nadesłane/PIGMiUR

Michał Gużyński

Michał Gużyński, pierwszy z finalistów, od dzieciństwa interesował się motoryzacją, co miało wpływ na jego edukację. Zainteresowania rozwijał studiując na politechnice. Karierę serwisanta rozpoczął jesienią 2013 roku w firmie Zip Agro.

- Praca w firmie Zip Agro dealera Case IH Steyr nie tylko pozwala mi rozwijać zainteresowania, ale też zapewnia styczność z nowymi rozwiązaniami technicznymi obecnymi na rynku i stosowanymi w nowoczesnym rolnictwie – twierdzi pan Michał.
Na co dzień w pracy serwisanta docenia brak monotonii, codzienne nowe wyzwania, które pozwalają rozwijać się zawodowo. O konkursie „Mechanik na Medal” dowiedział się w pracy. Zdecydował się na udział, ponieważ chciał spróbować swoich sił i skonfrontować swoją wiedzę z innymi uczestnikami konkursu.

6/6
Wojciech Pryzmont, kolejny finalista konkursu, jeszcze...
fot. nadesłane/PIGMiUR

Wojciech Pryzmont

Wojciech Pryzmont, kolejny finalista konkursu, jeszcze niedawno pracował w szkole jako nauczyciel geografii i informatyki. Ale po ukończeniu studiów podyplomowych z zakresu techniki rolniczej i leśnej, zmienił zainteresowania i został mechanikiem. Jest prezesem zarządu spółki i udziałowcem firmy Synchro Spółka z o.o., która została założona w październiku 2019 roku. Od lutego 2020 firma posiada stację kontroli pojazdów i świadczy usługi z tym związane.

- W planach rozwoju firmy jest świadczenie usług z zakresu napraw maszyn, oraz serwisu - również w dziedzinie rolnictwa precyzyjnego i agrotroniki. W zawodzie serwisanta lubię to, że każdy dzień przynosi nowe wyzwania. Tu nie ma monotonii. W każdej chwili można zderzyć się z nowym zadaniem – mówi pan Wojciech - Serwisant, diagnosta czy mechanik jest jak lekarz dla maszyn. A po trafnej diagnozie i naprawie zawsze przychodzi zadowolenie – dodaje.

Wziął udział w konkursie głównie po to, by sprawdzić siebie. Konkurs to szansa by zweryfikować swoją wiedzę i umiejętności. Konkurs, jak wszystko w życiu, może być nową inspiracją, wskazać inną ścieżkę, otworzyć na nowe wyzwania.

- Dostanie się do finału to zarówno dla mnie jak i dla firmy duży prestiż – podsumowuje pan Wojciech.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Ten ciągnik obrabia ziemię bez kierowcy. To pierwsza taka maszyna w Polsce

Ten ciągnik obrabia ziemię bez kierowcy. To pierwsza taka maszyna w Polsce

Zarobisz przy zbiorze szparagów, truskawek, pieczarek. Płacą do 9 tys. zł

Zarobisz przy zbiorze szparagów, truskawek, pieczarek. Płacą do 9 tys. zł

Polecamy

IMGW znów ostrzega: będą przymrozki. Sadownicy i ogrodnicy liczą straty

IMGW znów ostrzega: będą przymrozki. Sadownicy i ogrodnicy liczą straty

Andrzej z Plutycz zdradza plany na przyszłość. Na polu pojawił się prawdziwy potwór

Andrzej z Plutycz zdradza plany na przyszłość. Na polu pojawił się prawdziwy potwór

Zarobisz przy zbiorze szparagów, truskawek, pieczarek. Płacą do 9 tys. zł

Zarobisz przy zbiorze szparagów, truskawek, pieczarek. Płacą do 9 tys. zł