W kwietniu 2011 roku białostocka prokuratora umorzyła śledztwo w sprawie pożaru. Śledczy uznali, że przyczyną była nieszczelność komina.
15 września 2013 roku, ok. godz. 10.00 w Kościele Św. Wojciecha w Białymstoku wybuchł pożar. Całkowicie spłonęła i zawaliła się drewniana konstrukcja kościelnej wieży.
Pożar wybuchł podczas Mszy św., wszyscy zgromadzeni w kościele bezpiecznie opuścili budynek. Straty oszacowano na ok. 4 miliony złotych.
To była największa w regionie katastrofa kolejowa. 8 listopada 2010 roku maszyniści prowadzący dwie lokomotywy pociągu z Płocka do Sokółki nie zareagowali na semafor, który wskazywał sygnał „stój. W efekcie około godz. 5.30 na torowisku w pobliżu stacji Białystok zderzył się z pociągiem towarowym jadącym w kierunku Warszawy.
Lokomotywy i 17 cystern z olejem napędowym i destylatem ropy naftowej wykoleiły się. Doszło do wycieku i wybuchu. Zniszczona została infrastruktura oraz budynek nastawni. Biegły oszacował straty na 23 mln zł. Na szczęście nikt nie zginął.