Ciągnik Valtra Seria N – unikalny jak superbohater Rendel.
Rendel to superbohater z Finlandii. Ale także nazwa ciągnika firmy Valtra, który jest inspirowany tą postacią. Co więcej, wystąpił w filmie o superbohaterze. - Każdy nasz ciągnik jest robiony na zamówienie. Ten inspirowany postacią Rendela ma specjalne płomienie na szybach – mówi Sebastian Karasiewicz, przedstawiciel firmy Valtra na polski rynek.

Przejdź do kolejnego zdjęcia ------>

Polaris SportsmanUTE – quad jak land rover.
Wspomaganie kierownicy, ogromna paka, która może przewieźć ładunek do 180 kilogramów, system EBS i ADC. Tak prezentuje się pojazd do lekkich prac w gospodarstwie, dzięki któremu praca może stać się łatwiejsza. - Nim można pokonać nawet najbardziej stromą górkę. Pojazd praktycznie sam się porusza – zapewnia Justyna Bakaus, przedstawiciel dealera, firmy Korbanek.
Cena quada to 57 tysięcy złotych.

Przejdź do kolejnego zdjęcia ------>

Quad do gospodarstw i na rajd – Big Boss.
To quad, który może spełniać dwie funkcje. Służyć w gospodarstwie do przewożenia ciężkich ładunków – do 500 kilogramów, dzięki sześciu kołom, albo – po rozebraniu – być wykorzystywany do rajdów. Niezależne zawieszenie i powiększona tylna paka pozwalają na jazdę z optymalnym komfortem

- Quadem Big Boss jeździł młody rajdowiec Mateusz Budziło, któremu kibicujemy – mówi Justyna Bakaus, przedstawiciel dealera, firmy Korbanek. Jego cena to 120 tys. złotych.

Przejdź do kolejnego zdjęcia ------>

Rostselmash RSM 161 – kombajn z wielkim bębnem do wielkich powierzchni.
Nowa kabina Luxury Cab wyposażona jest w panoramiczne szyby, wycieraczkę i przydatne lusterka boczne. Posiada ergonomiczne fotele zarówno operatora, jak i pasażera, z uwzględnieniem indywidualnych wymagań użytkownika. Kabina wyposażona jest w wysoce skuteczną klimatyzację oraz schowki. Kombajn przystosowany jest do najnowszej generacji systemu informacyjnego Adviser III, wyposażonego w najnowszej generacji 10 calowy kolorowy ekran dotykowy i innowacyjny interfejs użytkownika.

- To jedyny kombajn, który ma największy bęben młócący, o średnicy do 800 milimetrów. Dzięki czemu wykorzystywany jest na dużych powierzchniach. Ma wysoką wydajność do 40 ton przerobu na godzinę – mówi Jan Żuraszek, manager produktu z ramienia firmy Korbanek. Kosztuje 800 tysięcy złotych.

Przejdź do kolejnego zdjęcia ------>