Rady turystów o tym, jak zaoszczędzić na wakacjach i uniknąć tłumów w Chorwacji

Czy jest sposób, by cieszyć się urokami tego kraju, unikając tłumów i nie nadwyrężając zbytnio portfela? Oczywiście, że tak! Przedstawiamy kilka sprawdzonych rad, które pomogą Ci maksymalnie wykorzystać wakacje w Chorwacji, ciesząc się jej pięknem bez zbędnych przeszkód.

Dubrownik, często określany mianem perły Adriatyku, przyciąga turystów swoją wyjątkową architekturą i historycznym Starym Miastem. Jednakże, jak zauważa amerykański Buzzfeed, w szczycie sezonu miejsce to może być przepełnione, a ceny w lokalach i biurach podróży wysokie. "Dubrownik nie jest wart wysiłku, Stare Miasto tonie w drogich kawiarniach i biurach podróży, a jego ulicami po prostu nie da się przejść" - oceniają. Mimo to, chorwacka telewizja N1 podkreśla, że miasto to ma swoje uroki, które warto odkryć, jednak najlepiej uczynić to poza głównym sezonem.

"Dubrownik w szczycie sezonu ma swoje wady, jednak nie możemy zgodzić się z tym, że jest to pułapka dla turystów. Szczyt sezonu jest po prostu złym momentem na planowanie podróży" - zauważa chorwacka telewizja.

Wybór odpowiedniego czasu na podróż może mieć kluczowe znaczenie dla całego wakacyjnego doświadczenia. Jak podaje telewizja N1, przeglądając fora turystyczne, można zauważyć, że wielu turystów narzeka na tłumy. Jeden z podróżnych radzi:

"Większość ludzi powiedziałaby, że Dubrownik to perła Adriatyku z wielkimi tłumami i wysokimi cenami - zupełnie jak Wenecja. Mimo to oba miasta są wyjątkowe, każde na swój sposób, i warte odwiedzenia, ale poza sezonem, kiedy ceny są niższe i tłok jest mniejszy".

Inny turysta apeluje:

"Odwiedzajcie Chorwację późnym latem, unikacie szczytu sezonu".

Takie podejście pozwala nie tylko na uniknięcie tłumów, ale również na korzystanie z niższych cen oraz bardziej autentycznego doświadczenia chorwackiej gościnności.

Dla tych, którzy pragną odkryć Chorwację z dala od tłumów, istnieje wiele mniej znanych, ale równie urzekających miejsc. Telewizja N1 podaje, że warto udać się do takich regionów jak Hrvatski Zagorje, Osijek, Kopaczki Rit, Gorski Kotar, okolice Zadaru czy mniej znane wyspy. Te mniej popularne lokalizacje oferują nie tylko spokój i ciszę, ale również możliwość bliższego poznania lokalnej kultury i tradycji.

Wakacje w Chorwacji w ubiegłym roku, pierwszym po wejściu kraju do strefy euro na początku 2023, przyniosły turystom skok cen. Wprowadzenie unijnej waluty miało swoje konsekwencje dla podróżnych, jak również dla lokalnej branży turystycznej.

"Przyjdą, nic nie wydają, kręcą się w kółko lub całymi dniami leżą na plaży. Przynoszą swoje jedzenie i sami gotują" - skarżyli się chorwackim mediom sprzedawcy i pracownicy branży turystycznej.

Ta zmiana może wymagać od turystów większego planowania wydatków, ale również stwarza okazję do eksploracji mniej turystycznych, a przez to tańszych miejsc.

Chorwacja, jak podaje Eurostat, jest krajem najbardziej zależnym od turystyki w Unii Europejskiej. Zagrzeb generuje aż 11 proc. swojego PKB z tego sektora, co w porównaniu ze średnią w UE wynoszącą 4,5 proc., stanowi imponujący wynik. Takie dane tylko podkreślają, jak ważna jest turystyka dla gospodarki kraju, ale również jak istotne jest dla turystów znalezienie sposobu na cieszenie się urokami Chorwacji w sposób zrównoważony i przyjazny zarówno dla siebie, jak i dla lokalnych społeczności.

Podsumowując, Chorwacja oferuje wiele możliwości dla turystów, którzy chcą uniknąć tłumów i zaoszczędzić. Planując podróż poza szczytowym sezonem, eksplorując mniej znane miejsca i świadomie zarządzając budżetem, można doświadczyć wszystkiego, co najlepsze w tym kraju, bez negatywnych skutków związanych z masową turystyką.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!