Ten grzyb to rarytas. W Japonii wydają na niego krocie, w Polsce pojawia się niezwykle rzadko. Jak wygląda gąska sosnowa?

Przez wiele dekad gąskę sosnową uznawano w Polsce za wymarły gatunek, dopiero kilka lat temu ponownie pojawiła się w beskidzkich lasach. Znalezisko otworzyło dyskusję, czy grzyb powróci do łask. Dla wielu grzybiarzy jest bowiem nieznanym gatunkiem.

Ze względu na znikomą obecność w krajowym ekosystemie, a jednocześnie ogromne walory smakowe, gąskę sosnową nazywa się „Świętym Graalem”. Wielu amatorów wędrówek z koszem chciałoby mieć ten gatunek w swoim grzybiarskim portfolio. Tegoroczny sezon dopiero nabiera rumieńców, gdy przyjdzie jesienny wysyp, niejeden będzie chciał trafić na niespotykany okaz. Na razie brak jednak doniesień o jakimkolwiek występowaniu gąski. Pojawiają się za to borowiki ceglastopore i maślaki.

Sezon na grzyby 2024 może być jednak inny niż dotychczasowe. Ocieplenie klimatu tworzy pewne anomalie. Nagły przeskok z zimy w lato i kwietniowe temperatury powyżej 20 stopni Celsjusza sprawiły, że oprócz smardza, pod nogami może trafić się borowik, którego najwcześniej (zazwyczaj) widać w maju i czerwcu. Borowik ceglastopory? Borowik sosnowy? Tych nie brakuje, informowała niedawno Strefa Agro.

Tricholoma matsutake króluje na rynkach azjatyckich, choć też trzeba się natrudzić, aby ją tam znaleźć. W Polsce grzyb znany jest też jako opieńka sosnowa. Ze względu na unikatowość gatunku, cena za kilogram może przyprawić o zawrót głowy. Japończycy płacą za niego nawet kilka tysięcy złotych, nieco mniej kosztują te importowane.

Gąski posiadają gruby, brązowy kapelusz o stożkowatym kształcie, a ich nóżka jest bulwiasta i sprężysta (ma odcień brązowo-biały). Ich miąższ ma aromat cynamonu, smak – lekko słodkawy, pisze Patrycja Seklecka, Strona Podróży.

Gładka skóra może nieco przypominać pieczarkę, w przypadku młodych grzybów warto zwrócić uwagę na charakterystyczne blaszki i brzegi kapelusza, które zawijają się ku trzonowi. Gąska sosnowa jest grzybem jesiennym, nawet przy ociepleniu klimatu, najwcześniej pojawi się w sierpniu. Grzyb jest jednak taką rzadkością, że nie wiadomo, czy uda się go w ogóle znaleźć w tym sezonie w krajowych lasach. Jak sama nazwa wskazuje, najlepiej szukać grzybów pod sosnami, ale trzeba zachować czujność - gatunek ma trujących „bliźniaków”.

Na pierwszy rzut oka gąska sosnowa może przypominać młodego borowika, jest to jednak mylne wrażenie. Podobnie z opieńkami i muchomorami, trzeba uważać na podobne gatunki.