Ceny kakao szybko nie zmaleją. Eksperci: Będzie jeszcze drożej. Za wafelki i batony już płacimy więcej. Słodkie życie to luksus?

Susza, zmiany klimatyczne i niskie plony - to wszystko wpływa na zawirowania cenowe kakao. W raporcie „Indeks cen detalicznych” podano, że ceny surowca na londyńskiej giełdzie w przeciągu roku wzrosły pięciokrotnie.

Młode strąki potrzebują dużo wody do wzrostu, jednak wszystkie kraje leżące wzdłuż Zatoki Gwinejskiej mierzą się z wysokimi temperaturami powyżej 30 stopni Celsjusza. Dalej jest sucho i gorąco, mimo że powinna rozpocząć się pora deszczowa, podała na początku kwietnia Strefa Agro.

Jeszcze w grudniu ub.r. ceny kakao wynosiły niewiele ponad 4 tys. dol. Ich gwałtowny wzrost rozpoczął się dopiero miesiąc później, gdy urosły o ponad 700 dol. za tonę. Potem były jeszcze wyższe, bo w lutym osiągnęły poziom ok. 6,3 tys. dol, a w kwietniu przekroczyły już 11 tys. dol. za tonę, wskazał z kolei Artur Fiks z WSB Merito.

Eksperci uważają, że ceny kakao wciąż będą rosły. Nie tylko pogoda odpowiada za niedobór produktu, ale także zmniejszająca się liczba plantacji. Szacuje się, że tegoroczne zbiory mogą być mniejsze o ponad 300 tys. ton. Na przełomie marca i kwietnia 2024 r. towary mające w składzie kakao podrożały o ok. 10 proc.

Z informacji zawartych w raporcie wynika, że segment słodyczy jest jednym z najszybciej drożejących na rynku. Dla przykładu: wafelek w czekoladzie podrożał w marcu o 30,7 proc. r/r, a za batona płaci się więcej o 16,8 proc. r/r.

Kakao jest jednym z cennych składników w kuchni, zwłaszcza w sektorze cukierniczym. To na jego bazie powstają czekolady, ciasta i torty. Wprawdzie nie ma problemu z dostępnością surowca, ale cenowy rollercoaster odbija się na klientach, którzy za małe słodkości muszą płacić więcej. Także cukiernicy boją się o spadek sprzedaży - jak piec wyroby, aby ktoś je potem kupił?

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Agro codziennie. Obserwuj StrefaAgro.pl!