Tragiczna susza i pożary lasów oraz upraw rolnych w Śląskim

Jak informuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, wczoraj, tylko do godziny 14.40, odnotowano 85 zdarzeń, między innymi pożar 20 arów lasu w Krupskim Młynie w powiecie tarnogórskim.- Paliło się poszycie leśne. W gaszeniu tego pożaru uczestniczyło pięć zastępów straży pożarnej, w tym dwa śmigłowce. Zajęło to około trzech godzin. Wstępnie możemy powiedzieć, że przyczyną było zaprószenie ognia - wyjaśnia Anna Duchnowska z KPP SP Tarnowskie Góry.

Przypomnijmy, że od początku sierpnia straż pożarna w woj. śląskim gasiła 606 pożarów lasów, upraw rolnych oraz traw. Od 7 do 10 sierpnia strażacy byli wzywani do 261 pożarów traw, upraw rolnych oraz poszycia w lesie, w  tym do pięciu dużych pożarów (powyżej 10 ha). Olbrzymie pożary powstały 8 sierpnia w Gliwicach, Częstochowie, a także w  Czerwionce-Leszczynach.W naszym województwie  utrzymuje się najwyższy, trzeci stopień zagrożenia pożarowego lasów. Wilgotność ściółki wynosi zaledwie poniżej 10 proc., zatem ryzyko pojawienia się ognia jest realne. 

- Susza jest wielkim zagrożeniem dla lasów. Ale drzewa mają głęboki system korzeniowy, więc jakoś radzą sobie. Gorzej z sadzonkami i tegorocznymi siewami - mówi Andrzej Stoces z Nadleśnictwa Brynek. - Tak wielu dni, w których utrzymywał się upał w sierpniu nie pamiętam.  I nie zanosi się, żeby było lepiej. Meteorolodzy przewidują takie warunki do  końca miesiąca - dodaje.  

Niewykluczone, że w nadleśnictwach zostaną wydane zakazy wstępu do lasów. To jednak ostateczność. Bo jak podkreślają eksperci - najwa-żniejsza jest świadomość zagrożenia i odpowiedzialne zachowanie w lesie.