Wysyp grzybów w lasach. Aplikacje grzybowe ułatwią nam wypad na grzyby
Zapach lasu po deszczu uspokaja i jednocześnie nastraja przed ważnym jesiennym zadaniem – zbieraniem grzybów. Choć sezon zaczął się już latem, to wrzesień uważany jest za idealny moment na wycieczki po świeże kanie czy borowiki. Czasem jednak nasza wiedza nie jest na tyle obszerna, aby odróżnić od siebie gatunki jadalne od trujących. Zwłaszcza że wiele z nich na pozór wygląda podobnie.
Z grzybami ostrożnie, tak zaleca GIS
W dobie technologii nie warto ryzykować zatruciem. Główny Inspektorat Sanitarny co roku przypomina, że zbieranie grzybów wymaga doświadczenia. Gdy go brak, warto sięgnąć po atlas grzybów, poradę grzyboznawcy, opinię klasyfikatora grzybów lub aplikacje mobilne.
Jak zaznacza GIS, są to aplikacje „ułatwiające identyfikację grzybów za pośrednictwem smartfonu, dostępne w postaci mobilnych atlasów grzybów lub identyfikujące grzyby na podstawie zrobionego zdjęcia”.