Jedno ze spotkań – konferencji szkoleniowych pt. „Nowe możliwości sprzedaży bezpośredniej” odbyło się w czwartek, 28 kwietnia 2016 roku. Przedstawiono na nim aktualny stan prawny. Przepisy jednak się zmienią – mówiła Barbara Ditrich, główna organizatorka konferencji, główny specjalista ds. gospodarstwa domowego i agroturystyki PODR w Gdańsku. Generalnie, celem przygotowywanej nowelizacji przepisów, jest ułatwienie rolnikom sprzedaży żywności. W Europie zachodniej od dawna to się odbywa, na dość szeroką skalę.
Żeby jednak rolnicy znaleźli nabywców, muszą zaoferować żywność o wysokim standardzie – mówił Aleksander Mach, dyrektor Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. Muszą spełniać wymagania sanitarne, higieniczne, a także prowadzić działalność marketingową, czyli konkurować na rynku. Powinni zatroszczyć się o to, by nastała moda na kupowanie żywności prosto od rolników.
Czytaj też: Rolnik może sprzedawać śmietanę. Sera już nie
- Ludzie szukają żywności wysokiej jakości – mówił Kazimierz Sumisławski – zastępca dyrektora Departamentu Środowiska i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. - Trzeba dać możliwość nabywania tej żywności.
Chodzi o jedzenie pochodzenia roślinnego i zwierzęcego. Nie wszystko jednak, co rolnik wytworzy w swym gospodarstwie, będzie mógł bezpośrednio sprzedać. Mówili o tym podczas konferencji Regina Szymańska - kierownik Oddziału Higieny Żywności, Żywienia i Przedmiotów Użytku Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku; lek. wet. Katarzyna Balawender - inspektor weterynaryjny ds. bezpieczeństwa żywności oraz ubocznych produktów zwierzęcych w Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii w Gdańsku. Zagadnienia podatkowe przedstawił Andrzej Nowak – zastępca naczelnika Pierwszego Urzędu Skarbowego w Gdańsku.
Polecamy: Sprzedaż bezpośrednia od 1 stycznia 2016 roku - co mówi prawo
Właściciele, użytkownicy gospodarstw, chcący spieniężać swe produkty w ramach tzw. sprzedaży bezpośredniej będą musieli załatwić nieco formalności. Podstawowym wymaganiem prawnym jest rejestracja dostaw bezpośrednich wynikająca z przepisów krajowego prawa żywnościowego czyli ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia oraz rozporządzenia (UE) nr 852/2004. Procedura rejestracji tego typu działalności wymaga złożenia wniosku o wpis zakładu do rejestru prowadzonego przez właściwego państwowego powiatowego inspektora sanitarnego 14 dni przed rozpoczęciem działalności. Niezłożenie wniosku i prowadzenie takiej działalności skutkuje nałożeniem kary pieniężnej przez Pomorskiego Państwowego Inspektora Sanitarnego. Wysokość kary wynosi do 5000 złotych
Jak unikać klopotów? Pomocą w tym zakresie może służyć rolnikom poradnik Głównego Inspektoratu Sanitarnego, zatytułowany: „Wytyczne Dobrej Praktyki Higienicznej i Produkcyjnej przy produkcji żywności niezwierzęcego pochodzenia w warunkach domowych z wykorzystaniem surowców roślinnych z własnych upraw”. Poradnik ten znajduje się na stronie www.gis.gov.pl , w zakładce: Żywność; Informacje dla przedsiębiorcy; Poradniki.
Czego nie można sprzedawać w ramach sprzedaży bezpośredniej – według teraz obowiązujących przepisów? Mięsa takich gatunków zwierząt jak: świnie, bydło, w tym cielęta, kozy, owce, konie. Nie można sprzedawać w ramach sprzedaży bezpośredniej produktów przetworzonych: wędlin (kiełbas, pasztetów, wędzonek, smalcu itp.), wędzonych ryb, mleka pasteryzowanego, serów, itp.
Aktualne wiadomości na temat zmian przepisów można uzyskać w Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego. Warto zaglądać na jego stronę internetową: www.podr.pl .
Kazimierz Netka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?