Orlen i Lotos zapewniają, że zapasy paliwa w Polsce są zabezpieczone. Rolnicy boją się braku paliwa do pracy na polu

Redakcja
Orlen zapewnia, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego
Orlen zapewnia, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego Piotr Chrobok Polska Press/zdjęcie ilustracyjne
"Sprzedaż hurtowa została wstrzymana, więc wczoraj ciągnikami ustawialiśmy się w kolejkach na stacje po paliwo", piszą w mediach społecznościowych rolnicy. Obawiają się, że nie będą mogli wyjechać w pole z nawozami. "Dostawy paliw są w pełni zabezpieczone. Zarówno na poziomie rynku hurtowego jak i detalicznego", zapewnia m.in. Centrum Informacyjne Rządu.

Po południu w czwartek w wielu miejscach kraju do stacji paliw ustawiły się kolejki aut, a pomiędzy nimi także ciągniki rolnicze. Miejscami był obserwowany nagły wzrost cen. "To są hieny bez kręgosłupa! Takim, koncerny, które dostarczają im paliwa lub loga, powinni podnieść ceny zakupu o 100% plus podnieść koszty franczyzy!", komentuje jeden z rolników.

Na wsi zaczyna się sezon prac polowych, w pierwszej kolejności wysiew nawozów. Kto nie zdołał zrobić zapasu paliwa wcześniej, jedzie na stację, by napełnić zbiornik i móc pracować, produkować żywność.

"W związku ze wzrostem sprzedaży na naszych stacjach informujemy, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Apelujemy również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw" - zapewnił w czwartek po południu Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen.

Kilka godzin później opublikował także zapewnienie: "W trybie natychmiastowym rozwiążemy umowę z tą stacją, jak również z każdym innym odbiorcą naszych paliw czy operatorem stacji korzystającej z naszego szyldu, który będzie próbował wykorzystać aktualną sytuację do nieuczciwych praktyk i manipulowania cenami paliw".

Do sytuacji na rynku paliw odnosi się także Lotos. - Spółka na bieżąco monitoruje sytuację i jest przygotowana na różne scenariusze - mówi Zofia Paryła, prezes Grupy Lotos.

Twoje niezawodne narzędzia do pracy — teraz w dobrych cenach!

Materiały promocyjne partnera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!