Przyszli rolnicy uczą się podróżując i jeżdżąc na zagraniczne praktyki

Karolina Wojna
23-osobowa grupa ze szkoły w Gasudal w Norwegii w powiecie piotrkowskim odwiedziła gospodarstwa m.in. ogrodnicze
23-osobowa grupa ze szkoły w Gasudal w Norwegii w powiecie piotrkowskim odwiedziła gospodarstwa m.in. ogrodnicze kw
Podróże kształcą... także młodych rolników. Świadczy o tym przykład młodzieży z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Szydłowie. Placówka ze szkołami rolniczymi z wielu europejskich państw współpracuje od 2008 roku. A teraz, w ramach podsumowania kolejnego projektu, gościła u siebie uczniów z Norwegii i z Holandii. W Szydłowie, a także przejazdem w Techniku Hodowli Koni w Rolniczym Zespole Centrum Kształcenia Ustawicznego w Wolborzu, gościła grupa 23 przyszłych norweskich rolników, a nieco wcześniej uczniowie z Holandii.

- Od zarządu powiatu dostaliśmy pieniądze na upowszechnianie rezultatów projektu - mówi Rafał Czajka, dyrektor ZSR w Szydłowie i dodaje, że jesienią, także w ramach tej inicjatywy grupa jego uczniów pojedzie do Norwegii.

W Polsce goście tym razem przede wszystkim zwiedzali i odwiedzali szkoły rolnicze w powiecie piotrkowskim oraz gospodarstwa rolne i ogrodnicze. Byli także w Oświęcimiu i w Łodzi. Wizyta, szczególnie Holendrów, służyła zacieśnieniu współpracy przed realizacją kolejnego projektu, którym dla Szydłowa są zagraniczne praktyki młodzieży. Szkoła złożyła już wniosek o dofinansowanie pomysłu w ramach programu Erasmus. Ale jeżeli nie uda się w ten sposób pozyskać pieniędzy, młodzież i tak będzie się uczyć za granicą.

- Już o tym rozmawiamy - podkreśla dyrektor Czajka, ale przyznaje, że bliżej, nie tylko geograficznie, z Szydłowa jest do gospodarstw w Holandii.- Szkoła w  Gasudal w Norwegii jest położona koło Lillehammer, to już dość wysoko w górach, trudno przełożyć ich  specyfikę rolnictwa na nasze realia. Zdecydowanie bliżej nam pod tym względem do doświadzczeń Holendrów.

Nowy projekt czeka dopiero na wyniki konkursu, ale szkoła ma już spory dorobek w realizacji międzynarodowych inicjatyw. Ostatnio realizowane projekty z zakresu szkolnictwa zawodowego objęły łącznie ok. 200 osób, z których ok. 30 brała udział w warsztatach  i szkoleniach za granicami Polski w zagranicznym towarzystwie. W projektach brały udział szkoły z Niemiec, Norwegii, Bułgarii, Włoch, Turcji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Oba obejmowały działania lokalne oraz wyjazdy. W pierwszym -  Smart Employability  - za granicą dokształcało się 14 uczniów i 9 nauczycieli. Wspólnie poznawali zastosowanie technik informatycznych w rolnictwie. W ramach drugiego projektu  - European Passport in Agriculture -  za granicę wyjechało 2 uczniów i 10 nauczycieli z Szydłowa. W Norwegii brali udział w warsztatach praktycznych, zwiedzali tamtejsze gospodarstwa, dzięki czemu mogli porównać systemy szkolnictwa zawodowego rolników stosowane w różnych państwach Europy.

 

Dwa ostatnie międzynarodowe projekty, w których brali udział uczniowie i nauczyciele były przede wszystkim adresowane do tych drugich.  
Celem projektu "Poprawa zdolności zatrudnienia" (Smart Employability Program) było szkolenie trenerów i nauczycieli w nowych technologiach, aby oni z kolei mogli szkolić uczniów w swoich technikach, co może  poprawić  zdolność zatrudniania na globalnym rynku pracy.  
Celem projektu "Europejskie świadectwo umiejętności rolniczych" było podniesienie kwalifikacji pedagogicznych nauczycieli i  rangi języka obcego branżowego, pełniejsze wykorzystanie bazy dydaktycznej, a przez to lepsze przygotowanie uczestników kształcenia rolniczego do podjęcia pracy w sektorze rolniczym rynku unijnego. Swoje doświadczenia wymieniali nauczyciele szkół rolniczych z Norwegii, Bułgarii, Niemiec, Włoch i Holandii.

Źródło: Dziennik Łódzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Przyszli rolnicy uczą się podróżując i jeżdżąc na zagraniczne praktyki - Dziennik Łódzki