Spis treści
- Człowiek doświadczony, a ciągle pełen energii i jestem przekonany, że naprawdę polskie rolnictwo będzie miało w osobie pana ministra kogoś bardzo kompetentnego - powiedział o Czesławie Siekierskim, premier Donald Tusk. - Do pomocy będzie pan miał w ministerstwie Michała Kołodziejczaka - dodał.
Czesław Siekierski - nowy minister rolnictwa i rozwoju wsi
Siekierski urodził się 8 października 1952 r. w Stopnicy. W 1976 roku uzyskał tytuł magistra inżyniera na Wydziale Rolniczym Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. W 1986 r. uzyskał tytuł doktora na tym samym wydziale. Z zawodu jest nauczycielem akademickim.
Jak wynika z informacji zamieszczonej na stronie Europejskiej Partii Ludowej, w latach 1994-1998 Siekierski pracował jako dyrektor Fundacji Programów Pomocy dla Rolnictwa. W latach 1997-2004 pełnił funkcję posła na Sejm RP. W latach 2001-2003 był wiceministrem rolnictwa. Był także członkiem m.in. Komisji Integracji Europejskiej Sejmu (1997-2004), Parlamentarnej Komisji Wspólnej Parlamentu Polskiego i Parlamentu Europejskiego (1997-2001), wiceprzewodniczącym Komisji Gospodarki (1997-2001). W latach 2003-2004 sprawował funkcję obserwatora Sejmu RP w Parlamencie Europejskim.
W 2004 r. został posłem V kadencji Parlamentu Europejskiego. Uzyskał mandat europosła również w VI, VII i VIII kadencji PE. W 2014 r. został wybrany przewodniczącym komisji rolnictwa PE.
W wyborach w 2019 r. Siekierski został posłem do Sejmu z listy PSL z okręgu 33. Był członkiem komisji finansów publicznych, komisji spraw zagranicznych oraz podkomisji stałej do kontroli realizacji budżetu. W wyborach do Sejmu w 2023 r. otrzymał reelekcję z komitetu KKW Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni. Siekierski pełni funkcję wiceprzewodniczącego Rady Naczelnej PSL.
Nowy skład resortu rolnictwa
Tusk wyraził przekonanie, że polscy rolnicy zobaczą, co to znaczy „twarda, kompetentna, zdecydowana walka o ich interesy”.
Wiceministrami, poza Kołodziejczakiem, zostali również Stefan Krajewski, Adam Nowak i Jacek Czerniak. To ludzie, którzy są silnie związani z polską wsią.
Stefan Krajewski, rocznik 1981, jest politologiem, pochodzi z Podlasia. Swoją polityczną karierę rozpoczynał jako radny powiatu zambrowskiego, później został radnym sejmiku województwa podlaskiego. Jest działaczem Polskiego Stronnictwa Ludowego. Prywatnie mąż i ojciec dwóch synów. Jak sam podkreślił, po sprawdzeniu panującej w resorcie sytuacji, będzie czas na decyzje budżetowe, wykorzystanie środków unijnych i zewnętrznych.
Michał Kołodziejczak, rocznik 1988, prowadzi z bratem gospodarstwo rolne, a z polityką związany jest od niedawna. W 2014 został radnym miasta i gminy Błaszki z ramienia PiS, ale z partii został usunięty za organizowanie rolniczych protestów. W 2021 roku powołał do życia Agrounię. Prywatny mąż i ojciec córki.
Adam Nowak, rocznik 1990, nie jest posłem w obecnej kadencji. Jednak już od najmłodszych lat jest aktywny politycznie. Zaczynał jako marszałek XIII Sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży w 2007 roku. W 2018 roku stanął na czele Związku Młodzieży Wiejskiej. Od 2021 pełni funkcję Wiceprezydenta Europejskiej Rady Młodych Rolników (CEJA). Od 2021 roku jest w składzie Rady Społecznej Doradztwa Rolniczego. Prywatnie żonaty.
Jacek Czerniak, rocznik 1964, z wykształcenia jest politologiem. W latach 2002-2006 był radnym miasta Lublin, a w latach 2006-2011 radnym Sejmiku Województwa Lubelskiego. Posłem na sejm jest od 2011 roku. W poprzedniej kadencji był członkiem Komisji ds. Unii Europejskiej, Komisji Łączności z Polakami za Granicą oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Kołodziejczak o planach resortu
Lider Agrounii podkreślił, że w Polsce jest dużo spraw do naprawy, jeżeli chodzi o produkcję rolną. Wskazał na konieczność inwestycji w rolnictwo.
- Dla mnie dzisiaj bardzo ważne jest ustalenie stosunków, które dotyczą rolnictwa, między Ukrainą a Unią Europejską. Musimy wiedzieć, jak będzie wyglądała polityka międzynarodowa w tej kwestii na 10-20 lat do przodu. Ale również ważne są kwestie, które zawsze podnosiła Agrounia, czyli bezpieczeństwo żywnościowe. Nie może być tak, że żywność u rolnika ma być za pół darmo, a w sklepie ma kosztować tyle, że ludzi na to nie stać - mówi Michał Kołodziejczak.
Wiceminister dodał, że głównym zadaniem „musi być to, żeby rolnictwo i rolnicy odzyskali podmiotowość i poczucie bezpieczeństwa, a my - jako społeczeństwo - żebyśmy czuli, że żywność będzie dostępna w normalnej, uczciwej cenie dla jednych i dla drugich”.
- Rolnicy muszą czuć bezpieczeństwo. Muszą czuć, że jeżeli jest problem, to przyjdzie oczekiwana doraźna pomoc, ale równocześnie, że problemy będą rozwiązywane długofalowo - podkreślił.
Dodał również, że „dzisiaj rolnicy, którzy stoją na granicy, nie czują takiego bezpieczeństwa, bo nie wiedzą, czy z Ukrainy będzie przywożona kukurydza, czy śruta sojowa, pszenica, rzepak, czy warzywa, czy owoce. I to są tematy podnoszone na granicy przez rolników: nie ma poczucia bezpieczeństwa dla tych, którzy produkują żywność”.
Źródło:
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?