Błędy w aplikacji suszowej, pieniędzy brak. W tle problemy techniczne i błędne wyliczanie strat. Rolnicy się skarżą, interweniuje RPO

Od 2020 roku za pośrednictwem aplikacji suszowej rolnicy mogą oszacować straty poniesione w wyniku m.in. suszy, na podstawie wniosków przyznawane są rekompensaty. W tym roku termin składania dokumentów za 2023 rok minął 15 marca.

Niestety, na przestrzeni naboru, pojawiły się sygnały, że aplikacja nie działa prawidłowo. Wielu przedstawicieli wsi zwróciło uwagę, że także czas dostarczenia dokumentów do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa był za krótki. W związku z tym zastępca RPO wystąpił do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego o wyjaśnienia.

Błędy w aplikacji powodowały, że rolnicy często nie byli w stanie pobrać dokumentów wymaganych jako załączniki do wniosku o pomoc finansową, w związku z czym ich wnioski mogły zostać nierozpatrzone lub odrzucone z powodu przekroczenia czasu na ich dostarczenie do Biura Powiatowego ARiMR, informuje biuro RPO w komunikacie.

Chodzi konkretnie o brak możliwości pobrania dokumentu końcowego – protokołu lub kalkulacji, ze względu na pojawiający się komunikat, że zgłoszenie wciąż jest w edycji. Aplikujący nie mogli więc dostać załącznika potrzebnego do wniosku o pomoc finansową.

Czytaj więcej: Problemy ze złożeniem wniosku o pomoc suszową. Aplikacja mówi, że został w edycji, izba rolnicza interweniuje

O problemie z aplikacją suszową alarmowała Krajowa Rada Izb Rolniczych. W piśmie do ministerstwa przedstawiono propozycje zmian, m.in. dopuszczenia raportu strat sporządzonego przez komisję, jako potwierdzenia suszy w gospodarstwie. Rolnicy zwrócili się również o podjęcie działań, by w przyszłości móc sumować procenty strat w produkcji roślinnej z dwóch protokołów – suszowego i oszacowania szkody spowodowanych przez innej zjawiska atmosferyczne.

Dodatkowo, apel o zmiany w aplikacji wystosowała też Dolnośląska Izba Rolnicza. Przedstawiciele wskazali, że rolnik powinien mieć możliwość zgłoszenia szkód na każdym etapie wegetacyjnym roślin.

Aplikacja suszowa, która jest kluczowym narzędziem w szacowaniu strat suszowych, nadal nie została zmodyfikowana, a system ogłaszania suszy wciąż opiera się na opóźnionych danych Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznastwa, widnieje w piśmie DIR.

Źródła: RPO, DIR

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Agro codziennie. Obserwuj StrefaAgro.pl!