Nieprzypadkowo na miejsce konferencji wybrano nasze województwo, to właśnie tutaj koncentruje się produkcja trzody chlewnej i drobiu. A spotkanie w przysieckim oddziale Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego poświęcono innowacyjnej gospodarce nawozami naturalnymi w chowie świń i drób oraz ochronie jakości wód.
Wśród uczestników byli m.in. przedstawiciele resortów - rolnictwa oraz gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
- Nie tylko ilość wody jest ważna, chodzi również o jakość. Przekłada się ona na nasze zdrowie, ale także na plony i zdrowie zwierząt - podkreśliła Małgorzata Bogucka-Szymalska, zastępca dyrektora Departamentu Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej.
- Żywienie zwierząt gospodarskich stanowi pierwszy, najważniejszy etap dla ograniczenia azotu i związanych z tym negatywnych oddziaływań środowiskowych. Dostosowanie wartości energetycznej, pokarmowej i mineralnej paszy do wieku, masy ciała oraz poziomu i rodzaju produkcyjności zwierząt to podstawowy element ograniczenia zawartości azotu w odchodach zwierzęcych - wskazała dr inż. Paulina Mielcarek-Bocheńska, Instytut Technologiczno – Przyrodniczy w Falentach.
Podstawa - żywienie niskobiałkowe.
- W praktyce wymaga zmiany składu paszy i jej strawności - mówiła dalej Mielcarek-Bocheńska. - Jak wykazano, spadek o 1 procent białka w diecie, to o 10 proc. niższa całkowita zawartość azotu amonowego w gnojowicy oraz o 10 proc. niższa emisja azotu.
W przypadku drobiu konieczne jest bilansowanie receptur mieszanek paszowych z zastosowaniem koncepcji aminokwasów strawnych.
Kolejna kwestia, żywienie wielofazowe.
- Wprowadzenie trzech czy nawet czterech typów pasz o zmniejszającej się koncentracji białka, zgodnie z zapotrzebowaniem, redukuje ilość wydzielanego azotu, a tym samym - emisję amoniaku - dodała Mielcarek-Bocheńska.
W Przysieku podkreślano, iż niewłaściwie zastosowane nawozy nie wzogacają gleby, zostają wymyte do wód powierzchniowych, co powoduje straty dla portfela rolnika. Na tym nie koniec - chodzi też o fatalny wpływ na środowisko naturalne. Na jakich terenach, i w jakich okresach stosować nawozy, określa program azotanowy. Przypomnijmy, obowiązuje on wszystkich, którzy prowadzą produkcję rolną oraz działalność, w ramach której są przechowywane odchody zwierzęce lub stosowane nawozy zawierające azot, do gospodarowania zgodnie z określonymi wymogami. To, czy gospodarz wywiązuje się z obowiązków, mogą skontrolować ARiMR oraz WIOŚ.
Gdzie i kiedy nie stosować nawozów
Zabronione jest stosowanie nawozów na zamarzniętych, zalanych wodą lub pokrytych śniegiem glebach. Nie powinniśmy też stosować nawoów na glebach nasączonych wodą (mimo braku zastoisk nie wchłaniają wody, są plastyczne i maziste).
Polecamy również: Program azotanowy. Gospodarstwa powyżej 10 ha muszą mieć ewidencję [wideo]
Konferencja w Przysieku była częścią kampanii edukacyjnej „Ograniczenie zanieczyszczenia azotem pochodzenia rolniczego metodą poprawy jakości wód” realizowanej przez Fundację na rzecz Rozwoju Polskiego Rolnictwa (FDPA) i współfinansowanej przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
