Program bioasekuracji, który wszedł w życie 29 kwietnia, dał rolnikom z 17 gmin woj. podlaskiego (najbardziej narażonych na wystąpienie ASF – położonych na terenie czterech powiatów: białostockiego, sokólskiego, sejneńskiego i augustowskiego) możliwość wyboru. Mogli oni zadeklarować, że nie spełniają wymogów bioasekuracji i zrezygnować z hodowli trzody. Ci, którzy wybrali ten wariant, oprócz jednorazowego odszkodowania za zabicie świń, do końca 2018 r. otrzymywać będą rekompensaty za nieutrzymywanie trzody (50 zł do sztuki wypłacane dwa razy w ciągu roku).
W sumie z produkcji trzody zrezygnowało 254 rolników. Pozostałe gospodarstwa zadeklarowały, że spełniają wymagania bioasekuracji. I muszą się z tego obowiązku wywiązać.
Jak mówi Mirosław Czech, wojewódzki inspektor weterynaryjny ds. zdrowia zwierząt i zwalczania chorób zakaźnych zwierząt, w gospodarstwach tych prowadzone były kontrole dotyczące zasad bioasekuracji. W sumie skontrolowano 2,5 tysiąca gospodarstw, z czego w około 1200 były utrzymywane świnie. Pozostałe to tzw. gospodarstwa puste.
– Inspektorzy chcieli sprawdzić czy w tych gospodarstwach na pewno nie ma trzody chlewnej – tłumaczy Mirosław Czech.
W sumie, w wyniku wszystkich kontroli, wydano 17 decyzji nakazujących likwidację świń i zakaz ich utrzymywania do końca 2018 r. Właściciele gospodarstw, w których zostały zlikwidowane zwierzęta z powodu niespełniania wymogów bioasekuracji otrzymali tylko jednorazowe odszkodowanie z tego tytułu. Nie mogą oni liczyć na rekompensaty. W gospodarstwach tych rolnicy utrzymywali łącznie około 50 sztuk świń.
Kolejne kontrole przewidziane są w tym roku. Prowadzone będą w tych gospodarstwach, które jeszcze nie były sprawdzane.
Na co rolnicy zajmujący się produkcją trzody chlewnej powinni zwrócić uwagę? Dariusz Filianowicz, powiatowy lekarz weterynarii w Białymstoku, w piśmie przesłanym do Podlaskiej Izby Rolniczej podkreśla, że rolnicy utrzymujący świnie w swoich gospodarstwach powinni pamiętać o tym, by utrudnić im kontakt z dzikami. Poza tym właściciele stad powinni sporządzić spis posiadanych świń z podziałem na prosięta, warchlaki, tuczniki, lochy, loszki, knury i knurki. Paszę, którą karmiona jest trzoda, należy zabezpieczyć przed dostępem zwierząt wolno żyjących. Przed wejściami i wjazdami do gospodarstw i pomieszczeń, w których utrzymywane są świnie oraz wyjazdami i wyjściami z nich powinny być wyłożone maty ze środkiem dezynfekcyjnym. Każdy przypadek znalezienia martwego dzika należy zgłaszać do powiatowego inspektoratu weterynarii.
Barbara Kociakowska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?