Spis treści
Od jakiegoś czasu w internecie, m.in. na facebookowej grupie "Uwaga żywność z Ukrainy" pojawiają się zdjęcia artykułów spożywczych z komentarzami, że pochodzą z Ukrainy lub są produkowane z ukraińskich surowców.
Bojkot Oleju Kujawskiego. Producent na liście 500 firm importujących
W sieci pojawił się np. apel o bojkot produktów marki Olej Kujawski. Producent znanego i kojarzonego z naszym regionem oleju, znalazł się na liście 500 firm importujących z Ukrainy zboża i inne produkty.
- Komentujący łączą listę ujawnioną w internecie z podejrzanie niskimi cenami tego produktu, które oferują znane sieci handlowe.
Można go tam kupić w promocji już za niecałe 5 zł, a np. w 2022 roku kosztował nawet 15 zł. Dodajmy jednak, że obniżki cen tego artykułu prawdopodobnie nie mają za wiele wspólnego z listą 500 firm. Bowiem od kilku miesięcy cena oleju rzepakowego regularnie spada lub pozostaje na stabilnym poziomie, co przekłada się na atrakcyjne ceny w sklepach.
Na tym jednak nie koniec kłopotów znanej marki. Podczas ostatniego protestu rolników, 20 lutego, wojewoda Michał Sztybel zapowiedział, że podległe mu służby sprawdzą, czy w naszym regionie jest łamane prawo w kwestii importu zbóż z Ukrainy. Przekonywał, że w Kujawsko-Pomorskiem nie ma nielegalnego zboża.
Wojewoda: "Moim obowiązkiem jest wszcząć wszystkie możliwe kontrole"
Rolnicy twierdzą co innego: - Coś panu powiemy, dostaliśmy od gospodarza z Podlasia informację, że w Kruszwicy brali od niego rzepak i nagle zaprzestali. Pojechaliśmy tam o godzinie 4:30. Zobaczyliśmy 25 tirów. Daliśmy chłopu 50 złotych i otworzył nam ten zapieczętowany samochód. W środku 24 nowiutkie big bagi zasypane rzepakiem.
- Takie zarzuty padają. Moim obowiązkiem jest wszcząć wszystkie możliwe kontrole, żeby to sprawdzić - zapowiedział wojewoda.
Co na to firma Bunge, która jest producentem Oleju Kujawskiego z Kruszwicy?
Bunge: "Pozyskujemy na całym świecie podstawowe surowce rolne"
W odpowiedzi dla "Gazety Pomorskiej" czytamy m.in.: "Bunge łączy rolników z konsumentami na całym świecie, aby dostarczać światu niezbędną żywność, paszę i paliwo. Jesteśmy światowym liderem w przetwórstwie nasion oleistych oraz wiodącym producentem i dostawcą specjalistycznych olejów, tłuszczów i białek pochodzenia roślinnego. Bunge jest także kluczowym graczem w handlu zbożem, pozyskującym na całym świecie podstawowe surowce rolne z miejsc, w których są uprawiane i dostarczającym je do miejsc, w których są potrzebne do zaspokojenia potrzeb konsumentów".
"Nie importujemy ukraińskiego rzepaku, ani oleju rzepakowego"
"Nasza działalność w Polsce obejmuje zarówno przetwarzanie i produkcję olejów i tłuszczów roślinnych, pod flagowymi markami, jak i handel towarami rolnymi, takimi jak zboża i śruty z różnych regionów upraw, które następnie sprzedajemy i eksportujemy do różnych miejsc docelowych. W ramach regionalnej i globalnej działalności firma Bunge w 2022 roku importowała kukurydzę oraz śrutę słonecznikową z Ukrainy, z których większość została następnie sprzedana i wyeksportowana poza granice Polski. W ciągu ostatnich pięciu lat Bunge nie importowało do Polski ukraińskiego rzepaku, ani oleju rzepakowego. Głównym priorytetem Bunge jest zapewnienie, że dostarczamy żywność bezpieczną, pożywną i wysokiej jakości. Przestrzegamy rygorystycznych standardów jakości i kontroli w całym łańcuchu dostaw, od pozyskania surowca, przez proces produkcyjny aż do momentu dostawy do klientów. Wszystkie nasiona i składniki używane w naszych produktach przechodzą kontrolę jakości, aby mieć pewność, że nasze produkty są bezpieczne i zgodne ze standardami Bunge oraz UE. Zdecydowana większość wykorzystywanych nasion pochodzi z krajowych upraw, pozyskiwanych ze wszystkich regionów Polski" - czytamy w stanowisku firmy.
Lista firm, które mają skupować ukraińskie zboża, została opublikowana 14 lutego przez fanpage "Agriculture in Poland". Dodajmy na koniec, że tę stronę obserwuje ok. 10 tys. osób i nikt nie podpisuje się nazwiskiem pod jej prowadzeniem. Dlatego trudno ocenić wiarygodność publikowanych tam informacji.
Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?