Pogoda na długi weekend. Nad morzem upał, w górach burze? O grzyby będzie ciężko, ale w kalendarzu noc spadających gwiazd

Wielu z nas ma już zaplanowany urlop na połowę sierpnia, niektórzy na ostatnią chwilę szukają noclegu. Warto rozejrzeć się za tanim pensjonatem lub hotelem na ten czas, pogoda będzie sprzyjać wypoczynkowi. Jak zapowiadają meteorolodzy, od czwartku temperatury będą rosły, gdzieniegdzie mogą pojawić się burze. Zwłaszcza na północy żar będzie lał się z nieba, na południu przewidziane są niższe temperatury.

Sobota 13 sierpnia przyniesie zachmurzenie i przelotne opady, ale ciepła aura pozwoli na aktywność na świeżym powietrzu.

- Temperatura maksymalna wynosić będzie od 23°C nad morzem, na północnym wschodzie oraz miejscami na południu do 31°C na zachodzie kraju. Nieco wzmoże się również wiatr, który przeważnie będzie umiarkowany – przekazuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

W niedzielę 14 sierpnia możemy spodziewać się upałów. Popada niewiele, jeśli już to na północy kraju. Temperatura maksymalna sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza na zachodzie i południowym wschodzie, znośnie na północnym wschodzie – 25 stopni.

Poniedziałek 15 sierpnia będzie równie ciepły jak niedziela. Słupki termometrów pokażą największe wartości na zachodzie i w centralnej części Polski, będą oscylować w granicach 30-32 stopni Celsjusza. Nieco chłodu odczują mieszkańcy południowych granic, tam na liczniku będzie 21 stopni.

Urlopowiczów cieszy perspektywa słonecznego i suchego urlopu, dla grzybiarzy stanowi to problem. Panująca susza sprawia, że lasy są puste, a jeszcze niedawno padało i w koszykach pojawiały się kurki, podgrzybki i kanie. Wielu zbieraczy przyznaje, że sytuacja jest ciężka.

- Potrzeba deszczu i to padającego kilka dni. Tylko wtedy mamy szansę na ponowne zbiory - mówi nam Witold, który od 20 lat zbiera grzyby w podwarszawskich lasach.

Prognozy pogody nie zapowiadają w najbliższych dniach intensywnych opadów, jedynie te przelotne. Sierpień będzie więc pod kątem grzybów bardzo ubogi, to przełoży się też na ceny świeżych okazów sprzedawanych na bazarkach czy przy drodze.

Ciekawe zjawisko będzie można zaobserwować w nocy z piątku na sobotę. Na fanów astronomii czeka spektakl spadających gwiazd. Co roku w tym okresie mamy do czynienia z maksimum roju Perseidów, zwanych łzami św. Wawrzyńca. Najlepiej widoczne będą po północy. W niektórych regionach z tej okazji organizowane są zbiorowe spotkania. Na pokaz można wybrać się m.in. do Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, Obserwatorium Astronomicznego w Piwnicach k. Torunia lub do Parku Centralnego w Olsztynie.

Susza opanowała nie tylko Polskę, ale inne europejskie kraje. U nas zjawisko szczególnie odbija się na kluczowych uprawach w tym m.in. kukurydzy, zbóż jarych, zbóż ozimych oraz warzyw gruntowych. W czerwcu i lipcu najgorzej było na terenie Wielkopolski i Lubuskiego. Z kolei w Anglii ogranicza się użycie wody w ogrodach i na działkach, Hiszpanie redukują użycie energii, a niemieckie barki przewożą mniej towaru ze względu na niski stan rzek.

Ilości opadów wciąż są śladowe, a leśnicy przestrzegają przed używaniem ognia. Znaczna część Polski objęta jest zagrożeniem pożarowym na poziomie wysokim i bardzo wysokim.