Spis treści
Poinsecja, wilczomlecz nadobny, potocznie gwiazda betlejemska
Śmiało można powiedzieć, że gwiazda betlejemska to oprócz choinek i pęczków jemioły, najczęściej sprzedawana roślina w okresie świątecznym. Najchętniej wybieramy tę w odcieniu czerwonym, można jednak pokusić się o inne barwy. Pochodzi z Meksyku, znamy ją pod nazwą poinsecji, formalnie jednak to wilczomlecz nadobny. Kwiaty stanowią małe kuleczki, które z kolei okalają rozłożyste płatki i liście.
Tego gwiazda betlejemska nie lubi. Jakich warunków potrzebuje roślina?
Gwiazda betlejemska potrzebuje słońca, ale lubi też ciemność i potrzebuje jej do wzrostu. Roślina kwitnie od listopada do lutego; dopóki nie zacznie wytwarzać kwiatów i nabierać kolorów, powinna stać w pomieszczeniu o temperaturze ok. 12 stopni Celsjusza.
Wszelkie spadki temperatur lub uderzenia chłodu (np. przeciąg) tylko jej szkodzą. Dlatego duży wpływ na kondycję rośliny mają warunki, w których są sprzedawane.
W większości wypadków dzieje się niestety tak, że po zakupie i przetransportowaniu do domu, zaczyna gubić liście, bo pewnie wszystko, co ją spotkało w czasie transportu i pobytu w magazynach oraz w sklepie było nieodpowiednie, czytamy na stronie ŚODR Modliszewice.
Kupując poinsecję, wybierzmy taką z mocnymi, jędrnymi liśćmi. Koniecznie zadbajmy o to, żeby nie zmarzła po drodze – np. owińmy ją grubo papierem. Inaczej zmarnieje w ciągu kilku dni, dodaje Katarzyna Laszczak, regiodom.pl.
Dopiero po rozwinięciu gwiazdy można ją przestawić w ciepłe miejsce, np. domowy parapet lub stół. Ważne jednak, aby nie znajdowała się blisko kaloryfera. Poinsecję podlewa się tak, aby ziemia miała wilgoć, ale nie była przelana; najlepiej, jeśli doniczka ma odpływ. Doświadczeni ogrodnicy zalecają: temperatura wody do podlewania powinna być pokojowa.
Trujący sok. Uwaga na uszkodzenia poinsecji
Gałązki poinsecji… szkodzą. Sok jest trujący, nie tylko podrażnia, ale prowadzi do nudności. Podobnie jak większość innych roślin toksycznych w domu, należy zachować przy niej ostrożność, postawiona jako ozdoba sama w sobie nie zaszkodzi, dopiero uszkodzenie jej części może mieć nieprzyjemne skutki. Na kontakt z gwiazdą powinny uważać szczególnie dzieci i domowe zwierzaki.
Poinsecje same w sobie są ozdobą domu, można jednak pokusić się o wykonanie dekoracji. Czerwone płatki wkomponują się w stroiki, mogą być częścią wieńca, co więcej, ucięte gałązki można trzymać jak cięte kwiaty – w wazonie. Wielu z nas myśli, że po świętach roślina zwiędnie i nada się na śmietnik. Nic bardziej mylnego. Gwiazdy są wieloletnie, przy zadbaniu o nie mogą jeszcze spokojnie przezimować w domowych warunkach.
Zobacz także: Gwiazda betlejemska – 10 rzeczy, które warto wiedzieć o tej roślinie
Ile kosztuje gwiazda betlejemska? To zależy od wielkości
Rok temu za gwiazdy betlejemskie płaciło się więcej niż w ubiegłych latach, wzrost sięgnął blisko 30 procent. W sprzedaży zazwyczaj dostępne są dwie wersje - małe i dekoracyjne kwiaty lub duże i rozłożyste donice, które można postawić na ziemi. W sklepach w tygodniu przed świętami widać szczególny wysyp tych pięknych roślin. W jednym z dyskontów za gwiazdę betlejemską czteropędową w doniczce zapłacimy 12,99 zł, za siedmiopędową 24,99 zł. W innej sieci obowiązuje promocja - trzecia poinsecja za grosz, w efekcie cena za jedną, o średnicy donicy 12 cm, to 8,67 zł. Ten sam sklep oferuje rośliny premium, o różnych kolorach i wysokości ok. 33 cm, tu za egzemplarz trzeba wyjąć z portfela 18,99 zł.
Najdroższe są rośliny o kilkunastu pędach, to koszt minimum 25-30 zł. W ofercie często pojawiają się też sztuczne wyroby, niekiedy okraszone innymi ozdobami. Proste dekoracje wyniosą nas ok. 30 zł, za bogate kompozycje przyjdzie wyciągnąć z portfela ok. 50 zł albo i więcej.