Nalewka z czarnego bzu
Kwiatowa nalewka? Czemu nie! Czarny bez sprawdzi się idealnie. Na miksturę najlepiej zebrać kwiaty z dużą ilością pyłku, najlepiej kilkadziesiąt baldachów. Przed zagotowaniem odciąć łodyżki, następnie odstawić w celu pozbycia się robaków. W tym czasie można zagotować litr wody z kilogramem cukru i sokiem z cytryny. Mieszanką zalewamy słój z wyłożonymi kwiatami i odstawiamy na kilka dni. Po tym czasie łączymy syrop z litrem spirytusu i dodatkowym sokiem z cytryny. Nalewkę odsączamy, rozlewamy do butelek i chowamy w ciemne miejsce na kilka tygodni.
Naleśnik bez czy z bzem?
Jadalny kwiat w cieście naleśnikowym brzmi zachęcająco. Okazuje się, że jego przygotowanie nie jest trudne. Zebrane baldachy odstawiamy, aby wyszły z nich robaki i nie myjemy. W tym czasie przygotowujemy ciasto. Dla jednej osoby wystarczy przepis z jednego jajka, szklanki mleka, 100 g mąki, szczypty proszku do pieczenia i paru kropel wody gazowanej. Czarny bez obtaczamy ciastem i wrzucamy na rozgrzany tłuszcz. Gotowe placuszki można posypać ulubionymi dodatkami.
Dżem z kwiatów czarnego bzu
Wielu fanów przetworów poleca łączenie kwiatów czarnego bzu z truskawkami. Czerwiec to sezon na obie rośliny, które sprawdzą się np. w dżemach. Z przygotowaniem poradzą sobie nawet nowicjusze. Potrzeba kilograma truskawek, niecałej szklanki cukru żelującego, kilku baldachów bzu. Najpierw łączymy truskawki z cukrem i odstawiamy, aby wydzielił się sok. Następnie gotujemy, dodając kwiaty. Gotową mieszankę rozdzielamy do słoiczków i wekujemy.