Snopowiązałka i młocarnia - ile kosztują? Mimo że w obecnych czasach nie są używane, wciąż można je zakupić

O tym, jak bardzo młocarnia przyspieszyła prace, niech świadczy fakt, że młócenie ręcznie np. żyta za pomocą cepów trwało od żniw, aż do kolejnej wiosny.

Młocarnia Warmianka do zboża - ile kosztuje?

Młocarnia składa się z 2 zasadniczych podzespołów: obracającego się bębna i nieruchomego klepiska.

W młocarniach stacyjnych, do 60.-70. XX wieku jeszcze powszechnie stosowanych, równocześnie z omłotem następowało czyszczenie nasion. Przyczyniał się do tego strumień powietrza z wentylatora i zestaw sit. Współcześnie żniw już żaden rolnik nie wyobraża sobie bez udziału kombajnu.

Niekiedy jednak miłośnicy starych sprzętów poszukują młocarni na sprzedaż. Oto przykłady ogłoszeń, które znaleźliśmy w połowie sierpnia 2022 r.:

• Podlaskie: Młocarnia MSC-7B Warmianka „w dobrym stanie, kompletna, działająca. Posiadam również na sprzedaż żniwiarkę oraz grabiarkę”, 2 tys. zł
• W tym samym regionie na sprzedaż jest Warmianka za 1,1 tys. zł „Używana, od zawsze przechowywana pod dachem, odbiór we własnym zakresie”
• Kujawsko-Pomorskie: Warmianka M 005/1 „w stanie idealnym, garażowana od nowości, posiadam do niej prasę ps 1a- tak zwaną kunę”, cena 2,7 tys. zł

Historia młocarni, przodkini kombajnów

Internetowe źródła podają, że w 1835 zbudowano zespół młócący zębowy, a za wynalazcę maszyny do młócenia nasion uważa się szkockiego mechanika A. Meiklego.

Mechanizacja procesu zbioru zbóż poważnie zmniejszyła nakład ciężkiej pracy ponoszony w gospodarstwach, zauważa Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. Nie od razu jednak wydajną młocarnię zbudowano. Te pierwsze były małe i proste, ich praca polegała na oddzielenia kłosów od słomy. Z czasem udoskonalano maszyny, były już większe i zintegrowane z wialnią, nawet segregowały ziarna.

Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu wyjaśnia w jednym ze swoich wpisów, że młocarnie były wąskie, zboże do młócenia podawano ułożone wzdłuż maszyny kłosami do przodu.

Jedną z poważnych wad wówczas było to, że po wymłóceniu słoma była połamana i nie nadawała się do pokrywania dachów.

Na szczęście dla potrzeb mieszkańców wsi w XIX wieku i jeszcze na początku XX, duże młockarnie tzw. szerokomłotne, umożliwiały podawanie zboża do maszyny ułożonego w poprzek. Bębny młócące w maszynie tylko wybijały ziarno, a nie niszczyły słomy która pozostawała prosta.

Młocarnie udoskonalano, a z czasem stawały się wydajniejsze (w II połowie XIX wieku). „Były napędzane końmi poprzez kieraty, później używano ciągników i silników elektrycznych za pomocą koła pasowego i pasa transmisyjnego”, wyjaśnia muzeum.

Snopowiązałka Warta wciąż do kupienia

Snopowiązałka to kolejna maszyna rolnicza, która wyszła z powszechnego użytku, a służyła do koszenia i wiązania zboża czy traw.

Jej działanie polega na układaniu skoszonego zboża w snopy i wiązaniu ich sznurkiem. W XIX wieku i początkach XX maszyna była ciągnięta przez konie. Snopowiązałka została skonstruowana w 1876 r. w Stanach Zjednoczonych przez Cyrusa McCormicka. Ten sam człowiek skonstruował wcześniej (w 1831 roku) żniwiarkę, która kosiła i odkładała koszone rośliny w porcje gotowe do wiązania w snopy. Ją również ciągnęły konie.

Dziś maszyny tego typu są używane przede wszystkim w skansenach podczas inscenizacji. Pojedyncze sztuki znajdziemy do kupienia w Internecie. Ile kosztuje snopowiązałka Warta w ogłoszeniach?

• Podkarpackie: Snopowiązałka Warta 2, sprawna, nieużywana od paru lat, cena 2500 zł
• Mazowieckie: Snopowiązałka warta 2, Stan używany przez 3 sezony, garażowany, sprawny technicznie, cena 2,1 tys. zł
• Lubelskie: snopowiązałka 1,4 tys. zł, Posiadam również maszyny, które mogą służyć jako ozdoby do ogrodu grabiarka konna do siana, kierat, sieczkarnia, kopaczka konna do ziemniaków
• Opolskie: snopowiązałka 5 tys. zł
• Podlaskie: Snopowiązałka Warta 2, na sprzedaż snopowiązałkę Warta 2 razem z taśmami. Stan maszyny oceniam na bardzo dobry, gdyż od zawsze była garażowana. - 2,5 tys. zł