Strefa Agro. Susza - raport o pomocy. Producenci warzyw chcą oszacowania strat, duże szkody w zbiorach

Marzena Ślusarz
Trwają głosowania w rolniczych akcjach Echa Dnia. Ruszyła pomoc po suszy. Sprawdziliśmy, ile osób z każdego powiatu może się ubiegać o wsparcie. Dane zatrważają. W rozmowie tygodnia pytamy o potężne straty w warzywach. Producenci wnoszą o oszacowanie ich strat. Oglądaj program Strefa Agro.

Materiał oryginalny: Strefa Agro. Susza - raport o pomocy. Producenci warzyw chcą oszacowania strat, duże szkody w zbiorach - Echo Dnia Świętokrzyskie

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Elf

Jaka susza?Jak nigdy wszędzie w mojej okolicy wszystko obrodziło,dosłownie.Ludzie nie mogą sie nadziwić że tak obrodziło a w tv klepią o nieurodzaju,suszy i klęsce żywiołowej.Komuś tam u góry i w mediach coś sie chyba w głowach porobiło z tego ciepłego i urodzajnego lata i roku.

e
ekspert

U dobrych rolników nie było suszy. U złych brakło właściwej agrotechniki, dlatego niskie plony. Po prostu błąd w sztuce. A susza wystąpiła tylko w polityce. Przedwyborcza kiełbasa.

G
Gość
W dniu 16.09.2018 o 17:30, aguga napisał:

Jaka susza? co wy chrzaniacie? W protokole jak mi podsumowali to wyszlo 9(dziewięć)%!. Seradela wyschła, kukurydza nie urosła, taj samo buraki i marchew, siana jeden średni i drugi kiepski pokos, o zbożu nie wspomnę. No ale suszy przecież nie było... Takie wytyczne przyszły ze starostwa. Więc świętokrzyscy rolnicy nie nastawiajcie się na te obiecanki cacanki, bo nawet jak Wam PiS obieca, to i tak PSL Wam nie da...

Jak nie klęska suszy to klęska urodzaju.Tyl;ko jedno się nie zmienia.Zawsze chcecie kasy.Owoców w bród .Warzyw również.Raz taki rok ,a raz inny.Jaki problem.Duzi rolnicy to dzisiaj milionerzy.Samego sprzętu maja za miliony.Takich dotacji i wsparcia nie ma żadna inna grupa.Przeciwnie.Wszyscy inni walczą z zabójcza konkurencją firm zagranicznych.Nie podoba się branża to ją zmień.Załóż firmę odzieżową,transportową,spożywczą to zobaczysz co to problemy.

G
Gość 4
Studnie sobie wykopac i podlewac jak na zachodzie tam nikt nie placze że susza
a
aguga

Jaka susza? co wy chrzaniacie? W protokole jak mi podsumowali to wyszlo 9(dziewięć)%

!. Seradela wyschła, kukurydza nie urosła, taj samo buraki i marchew, siana jeden średni i drugi kiepski pokos, o zbożu nie wspomnę. No ale suszy przecież nie było... Takie wytyczne przyszły ze starostwa. Więc świętokrzyscy rolnicy nie nastawiajcie się na te obiecanki cacanki, bo nawet jak Wam PiS obieca, to i tak PSL Wam nie da...

G
Gość
W dniu 16.09.2018 o 15:16, konsument napisał:

A my będziemy jeść resztki warzyw, co zostają zachodnim krajom... i je raczą do nas przywieźć 

Brednie.Warzyw i owoców od groma.Nie bredź.Chodzi mi o to żeby nie płakali bo kasy mają jak lodu.

G
Gość
W dniu 16.09.2018 o 15:16, konsument napisał:

A my będziemy jeść resztki warzyw, co zostają zachodnim krajom... i je raczą do nas przywieźć 

Brednie.Warzyw i owoców od groma.Nie bredź.Chodzi mi o to żeby nie płakali bo kasy mają jak lodu.

k
konsument
W dniu 16.09.2018 o 13:48, Gość napisał:

Nie jestem rolnikiem i nikt mi nie pomaga w razie trudności.Firma musi sobie sama radzić bo jak nie to upadłość.Muszę płacić podatki i nie mam żadnych ulg.Tak dobrze jak rolnicy nie ma żadna grupa zawodowa.Współpracuję z rolnikami i uwierzcie kasy mają po same uszy.Nie mówię tu o jakichś posiadaczach 4 ha tylko dużych gospodarstwach.Dlatego jak słyszę te płacze to pusty śmiech mnie zbiera.Nie pasuje ?Zmieńcie profil działalności.Zobaczycie co znaczy konkurencja ze strony firm zachodnich.

A my będziemy jeść resztki warzyw, co zostają zachodnim krajom... i je raczą do nas przywieźć 

G
Gość

Nie jestem rolnikiem i nikt mi nie pomaga w razie trudności.Firma musi sobie sama radzić bo jak nie to upadłość.Muszę płacić podatki i nie mam żadnych ulg.Tak dobrze jak rolnicy nie ma żadna grupa zawodowa.Współpracuję z rolnikami i uwierzcie kasy mają po same uszy.Nie mówię tu o jakichś posiadaczach 4 ha tylko dużych gospodarstwach.Dlatego jak słyszę te płacze to pusty śmiech mnie zbiera.Nie pasuje ?Zmieńcie profil działalności.Zobaczycie co znaczy konkurencja ze strony firm zachodnich.

r
rolnik

Człowieku o czym ty piszesz. Żaden urzędnik nie ma wpływu na to, jak wygląda ustawa. Ma przepisy, do których się musi stosować.  i tyle. A te przepisy zmienić może tylko obecna władza Polski - rząd PIS. U mnie jest susza jak cholera, a oni mówią, że nie ma bo mają taki monitoring.

  

m
młody rolnik

Jak wiemy w zdecydowanej wiekszosci urzedów które zajmuja sie pomoca dla rolnictwa w Polsce pracuja przedstawiciele patologicznej  parti PSL .To własnie ich rodzinne i kolezenskie  układy lenistwo niekompetencja a takze prywatne i partyine interesy sa powodem tych duzych   zaniedbań i blokowania wypłat dla poszkodowanych rolników .Mysle ze w najblizszych wyborach samorzadowych Polscy rolnicy w odpowiedni sposób podziekuja tej  szkodzacej polskiej wsi patrii i odsuna tych  cwaniaków i kombinatorów od zajmowanych  przez nich urzedów