Kilka dni temu doradca z KPODR prognozował, że najintensywniejsze prace i najwięcej kombajnów na polach, zobaczymy w sierpniu. Wygląda na to, że miał rację, choć już w miniony weekend na polach zrobiło się głośniej. W powiecie golubsko-dobrzyńskim rzepak dał plon 4,2 t z hektara przy wilgotności 7%. T dobry wynik, jeśli porównamy w danymi z tego samego weekendu, ale np. z Lubelszczyzny, gdzie gospodarz z hektara uzyskał 2 tony rzepaku. W powiecie zamojskim więcej padało, presja chorób grzybowych była duża, zredukowała plon. Kilka dni wcześniej w powiecie rypińskim gradobicie znacznie uszkodziło pola rzepakowe i rolnik zastanawia się, czy to w ogóle młócić. Inny rolnik z rejonu zrobił próbę młócenia pszenżyta, ale po zmłóceniu niewielkiego kawałka pola uznał, że zaczeka kilka dni, bo wilgotność zboża wynosiła 14,3%, a zamierza je dłuższy czas przechowywać w silosie.
Wideo
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!