Rybaczówka w Strzelcach Opolskich była remontowana przez ostatnie pół roku. Mały staw został wyczyszczony, pogłębiony, a jego brzegi utwardzone specjalnymi siatkami i kamieniem.
Ponadto wokół akwenu powstały alejki wraz z oświetleniem i ławeczkami. W grudniu br. gmina odebrała inwestycję bez zastrzeżeń i usterek. Niedługo po tym staw został wypełniony wodą, mimo że firma, która przeprowadziła remont zastrzegała, że trzeba z tym poczekać ok. 4 miesięcy aż ziemia się uleży i powróci zieleń.
Brzeg był wyłożony kamieniami, osadzonymi w ziemi, posadzono też trawę. Na skutek spiętrzania wody został on zdewastowany.
Wędkarze uważają, że samorządowcy wykorzystali powstałe problemy, jako pretekst do pozbycia się członków PZW.
- Nie podwyższaliśmy poziomu wody - zarzeka się Piotr Ożarowski, wiceprezes koła PZW w Strzelcach Opolskich. - Przypuszczamy, że lustro wody samo podniosło się powyżej stanu po grudniowych opadach deszczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?