W czwartek (15 lipca) na jednej z dróg powiatowych policjanci zauważyli ciągnik rolniczy z przyczepą, który nie miał jednego koła na przednim zawieszeniu.
- Kierowca tłumaczył, że chciał tylko podjechać na pole, by zostawić przyczepę potrzebną na żniwa - informuje aspirant Paweł Chmielewski z Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie.
Brak koła nie był jedynym przewinieniem traktorzysty. Szybko okazało się, że ciągnik od 6 lat nie ma wykonywanych przeglądów technicznych, ma niesprawne oświetlenie oraz wycieki płynów eksploatacyjnych.
Z kolei przyczepa nie miała oświetlenia, tablicy rejestracyjnej, przeglądu oraz ubezpieczenia OC.
Traktorzysta jechał drogą publiczną, dlatego dostał mandat za wykroczenie.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?