Pisklę na ziemi - zostawić w spokoju czy podjąć próbę ratowania? Upewnij się, czy potrzebuje pomocy. Tutaj zgłoś problem lub odwieź ptaka

OPRAC.:
Justyna Madan
Justyna Madan
Zanim zaczniemy udzielać pomocy skrzydlatemu poszkodowanemu, warto wcześniej zwrócić uwagę na pewne elementy. Być może ptak wcale nie potrzebuje pomocy, a dopiero uczy się latać.
Zanim zaczniemy udzielać pomocy skrzydlatemu poszkodowanemu, warto wcześniej zwrócić uwagę na pewne elementy. Być może ptak wcale nie potrzebuje pomocy, a dopiero uczy się latać. pixabay.com
Jeśli spotkamy na swojej drodze ptaka, musimy przede wszystkim podjąć odpowiednią decyzję. Jeśli zwierzę jest ranne lub zachowuje się nietypowo, nie ma wątpliwości, że powinno jak najszybciej otrzymać odpowiednią pomoc. Może jednak być również tak, że ptak jest zdrowy i nie powinniśmy interweniować w ogóle. Warto wiedzieć, jak zachować się w każdym przypadku. Co zatem zrobić ze znalezionym ptakiem?

Spis treści

Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, należy skontaktować się z azylem lub ośrodkiem rehabilitacji dzikich zwierząt. Jeśli żadne nie funkcjonują w okolicy, pomóc może również weterynarz.

- Jeśli natkniemy się na ptaka i spotkanie to wyda nam się nietypowe, należy wykonać kilka prostych czynności, aby przekonać się, w jakim kierunku powinny iść dalsze działania. W jakim miejscu się znajdujemy? Czy to miejsce potencjalnie niebezpieczne, np. zlokalizowane przy drodze lub pod drutami wysokiego napięcia? – wyjaśnia Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Chronionych Ptasi Azyl.

Znajdujemy ptaka bezradnie leżącego na ziemi. Co zrobić?

Na początku, jak podkreśla Ptasi Azyl, trzeba odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań. „Czy znamy ten gatunek? Czy jesteśmy w stanie ocenić wiek? Czy możliwy jest kontakt z osobą doświadczoną w takich sytuacjach np., ośrodkiem rehabilitacji?”.

- Przyjrzyjmy się najpierw, czy ptak nie ma widocznych obrażeń. Jeśli nic mu nie dolega, a jesteśmy w stanie zlokalizować gniazdo, umieśćmy go w nim z powrotem. Pamiętajmy przy tym, by czas kontaktu z pisklęciem ograniczyć do minimum. Będzie to z korzyścią zarówno dla niego, jak i jego rodziców, którzy mocno zestresowani najprawdopodobniej obserwują całą sytuację z bezpiecznej odległości – wyjaśnia Monika Ankudowicz ze Stowarzyszenia Jestem na pTAK!

Sytuacja jest inna, jeśli ptak ewidentnie potrzebuje pomocy. Wówczas tej pomocy należy mu udzielić, a następnie zorganizować transport do odpowiedniego miejsca. Los pierzastego poszkodowanego spoczywa w naszych rękach, dlatego należy podjąć działania najszybciej, jak jest to możliwe. Im dłużej czasu będziemy zwlekać, tym większe prawdopodobieństwo, że stan ptaka może się pogorszyć.

Dla ułatwienia przeprowadzenia takiej pomocy Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Chronionych Ptasi Azyl przedstawia schemat pomocy dzikich zwierzętom ogólnie, nie tylko ptakom. Wygląda on następująco:

  • analiza sytuacji,
  • analiza stanu zwierzęcia,
  • decyzja o schwytaniu metodą bezpieczną zarówno dla zwierzęcia jak i człowieka,
  • wybranie rodzaju transportu i miejsca docelowego (warto się wcześniej skonsultować z odpowiednim ośrodkiem),
  • dowóz na miejsce, w którym specjaliści zajmą się zwierzęciem.

- Jeśli nie ma możliwości dowiezienia zwierzęcia tego samego dnia, należy pozostawać w ścisłym kontakcie z ośrodkiem rehabilitacji. Otrzymamy informacje o zasadach bezpieczeństwa i diecie – dodaje Ptasi Azyl.

Należy pamiętać, zwłaszcza w przypadku piskląt, że są one wrażliwe i podatne na wyziębienie, dlatego należy zapewnić mu ciepłe, miękkie siedzisko. Może to być ręcznik, delikatna tkanina, a nawet termofor, który zapewni przyjemne ciepło, dopóki ptak nie trafi we właściwe ręce.

Podloty niekoniecznie potrzebują pomocy. Na to zwróć uwagę

- Zupełnie inaczej niż z małymi pisklętami sprawa ma się z podlotami. Podczas gdy pierwsze są całkowicie bezbronne, a ich obecność poza gniazdem jest dla nich niemal równoznaczna z wyrokiem śmierci, te drugie właśnie gniazdo opuściły i rozpoczynają naukę latania – podkreśla Monika Ankudowicz.

Jeżeli ptak przesiaduje na ziemi, nie potrafi latać, należy mu się najpierw przyjrzeć, zanim podejmiemy decyzję o udzieleniu pomocy. Jak odróżnić podlota od pisklęcia? Stowarzyszenie Jestem na pTAK! Poleca zwrócenie uwagi na te elementy:

  • Skrzydła i ogon – u podlotów są krótsze niż u dorosłych, a na końcach piór często pozostaje niemowlęcy puch;
  • Dziób – młode ptaki mają w kącikach widoczne żółte „zajady”.
  • Postawa – mało płochliwy ptak, który wygląda jak obrażony i zaspany nastolatek, jest podlotem. Jeśli nie widzimy żadnych obrażeń, zostawiamy go w spokoju

.

- Czasem nieocenione mogą okazać się najprostsze działania, takie jak zwykłe podanie wody. Pamiętajmy o ptakach zwłaszcza w czasie okresów skąpych w wodę. Mowa tu nie tylko o upalnym lecie, ale całym roku – ptaki mogą cierpieć na odwodnienie także np. w trakcie mroźnej zimy, kiedy dostęp do niezamarzniętej wody jest znacznie utrudniony. Wystawmy poidełko z czystą, regularnie wymienianą wodą – nie tylko w przypadku znalezienia zwierzęcia już odwodnionego (brudnego, wyraźnie osłabionego, nie reagującego na bodźce zewnętrzne), ale również profilaktycznie – apeluje Stowarzyszenie Jestem na pTAK!.

Źródło: Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Chronionych Ptasi Azyl, Stowarzyszenie Jestem na pTAK!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera