Najlepsze sąsiedztwo dla truskawek w ogrodzie. Sprawdź, których roślin lepiej unikać

Nie trzeba mieć ogromnego pola, żeby cieszyć się truskawkami z własnej uprawy. Wystarczy kilkanaście krzaczków w ogrodzie. Dżemu na zimę z nich nie zrobimy, ale na zdrową przekąskę będą w sam raz. Żeby jednak mieć dorodne truskawki, wolne od ślimaków i innych szkodników, warto posadzić obok również inne rośliny. To jeden z najlepszych sposobów na zdrowszy ogród.

Najprościej rzecz ujmując, sadzenie towarzyszące to praktyka umieszczania gatunków roślin blisko siebie dla obopólnych korzyści. Może pomóc w odstraszaniu szkodników, przyciągać zapylacze i inne pożyteczne owady i sprawić, że potrzeby różnych gatunków roślin w zakresie składników odżywczych nie będą ze sobą kolidować.

Warto też znać drugą stronę medalu i rozpoznawać złe towarzystwo w ogrodzie. Jeśli posadzimy obok siebie niewłaściwe rośliny, może to przyczynić się do rozprzestrzeniania chorób, a przy okazji stać się oficjalnym zaproszeniem na darmową wyżerkę dla wszelkich szkodników. Jeśli sadzimy obok siebie rośliny, które potrzebują takich samych substancji odżywczych z gleby, jedna z nich prawdopodobnie przegra walkę i zdrowie i zacznie obumierać.

Wszelkie rodzaje szkodników mogą zawitać w naszym ogrodzie, a wiele roślin towarzyszących, w tym nagietki, odstrasza określone szkodniki. Dlatego zawsze warto wziąć pod uwagę najpierw naturę, a dopiero później chemiczne preparaty do zwalczania nieproszonych gości.

Zapylacze, takie jak pszczoły i biedronki, chętnie skorzystają z niewielkiej zachęty i wprowadzą się do naszego ogrodu. Kiedy rośliny rosną, pobierają cenne składniki odżywcze z gleby, aby je uzupełniać, warto sadzić rośliny, które wzbogacają glebę (np. fasolka szparagowa dostarcza azotu).

Dobre rośliny towarzyszące dla truskawek ułatwiają również szybszy wzrost, poprawiają smak, zapewniają cień oraz służą jako znaczniki, które pozwalają zrozumieć, czy pielęgnując ogród, idziemy odpowiednią drogą i czeka nas sukces pełen słodkich i dorodnych plonów.

Sadzenie truskawek zaczyna się na wiosnę, a kończy jesienią. Wszystko zależy od tego, na jaki typ sadzonek się decydujemy. Pierwszych owoców możemy spodziewać się już w następnym sezonie po posadzeniu. Zielone krzaczki jesienią sadzi się do gruntu od początku września, nawet do grudnia, w zależności od pogody. Wiosną robimy to od połowy marca do maja. Jednocześnie posadzenie truskawek w innym terminie, np. w lipcu nie oznacza, że nie doczekamy się pysznych plonów.

Truskawki sadzimy w rzędach oddalonych od siebie o 50 cm, dzięki czemu łatwiej nam będzie pielęgnować rośliny, a także później zbierać. W rządkach, truskawki sadzimy co 25-35 cm.

Zbiorów doczekamy się przez 3-4 kolejne lata, następnie trzeba będzie wymienić sadzonki na nowe. Truskawek nie trzeba podlewać codziennie, chyba że trwają długotrwałe upały, wówczas należy zapewnić im więcej nawodnienia. Jeśli liście zaczynają więdnąć, oznacza to, że truskawki mają za mało wody. Najwięcej wody dostarczamy im kiedy wzrastają, dojrzewają owoce i przekwitają.

Jak już ustaliliśmy, nie każda roślina pomoże truskawkom. Niektóre mogą im zaszkodzić, dlatego takiego sąsiedztwa lepiej jest unikać. Większość z wymienionych poniżej roślin może cierpieć na Werticilioza, chorobę więdnięcia, która przeniesie się również na truskawki. Tych roślin nie sadź obok truskawek:

• pomidory,
• bakłażan,
• ziemniaki,
• papryka,
• ogórek,
• mięta,
• warzywa kapustne – w tym przypadku mogą one wzajemnie z truskawkami hamować swój wzrost.

Jest kilka roślin, które zaprzyjaźnią się z truskawkami i sprawią również, że będą rosły zdrowiej, a efekt końcowy może być dużo smaczniejszy i słodszy. Jeśli mamy wystarczająco miejsca w ogrodzie, warto rozważyć sadzenie obok siebie tych roślin.