Pierwsze ognisko ASF na fermie świń w Lubuskiem. Wirusa wykryto w hodowli w Niedoradzu w gminie Otyń. Stado liczy powyżej 20 tysięcy sztuk

Ulab
W Niedoradzu stwierdzono pierwszy ognisko ASF w stadzie hodowlnym
W Niedoradzu stwierdzono pierwszy ognisko ASF w stadzie hodowlnym Anna Arent
Wirusa afrykańskiego pomoru świń wykryto na fermie świń w Niedoradzu w gminie Otyń. To oznacza konieczność wybicia ponad 20 tysięcy zwierząt.

To pierwsze ognisko ASF w hodowli trzody chlewnej w naszym województwie. Informacja o wystąpieniu tej choroby pojawiła się na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii. GIW zaznaczył ten przypadek na mapie zakażeń, którą publikuje na swojej stronie. Niestety nie zamieścił obszerniejszego komunikatu.

Nieco więcej dowiedzieliśmy się w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii w Nowej Soli.
- Potwierdzam, że jest ognisko choroby- powiedziała nam w sobotę rano Ewelina Lis, powiatowy lekarz weterynarii. Dodała, że hodowla liczy ponad 20 tys. zwierząt.

Pojawienie się ASF w hodowlanym stadzie oznacza konieczność wybicia i utylizacji wszystkich zwierząt.

ASF w Lubuskiem

Przypomnijmy, że pierwszy przypadek wystąpienia wirusa afrykańskiego pomoru świń u dzików w Lubuskiem, został odnotowany 14 listopada 2019 r. Wirus został wykryty u dzika potrąconego przez auto w gminie Sława. Od tego momentu w Lubuskiem trwa walka z wirusem afrykańskiego pomoru świń. Tylko w marcu potwierdzono przynajmniej kilkadziesiąt nowych przypadków.

ASF - Afrykański Pomór Świń – co to za choroba?

Afrykański pomór świń to wirusowa, posocznicowa choroba świń o przebiegu ostrym lub przewlekłym. Wirus ASF nie jest chorobotwórczy dla innych gatunków zwierząt, nie jest też groźny dla ludzi.

Okres wylęgania się choroby trwa od 5 do 9 dni.

Charakterystyczne objawy to:

  • gorączka
  • brak apetytu
  • sinica skóry uszu, boków brzucha
  • zapalenie spojówek
  • kaszel
  • pienisty wypływ z nosa
  • biegunka z domieszką krwi
  • wymioty
  • niedowład zadu
  • poronienia
  • mogą wystąpić drgawki

Choroba prawie w 100 proc. kończy się śmiercią. Na ASF nie ma szczepionki.

Afrykański pomór świń wywodzi się z Afryki, gdzie występuje powszechnie w wielu krajach. Po raz pierwszy była obserwowana w Kenii w 1910 roku u świń, które miały kontakt z dzikimi afrykańskimi świniami.

W Europie wystąpiła po raz pierwszy w 1957 r. w Portugalii. Pierwszy przypadek ASF w Polsce wykryto w lutym 2014 r. u padłych dzików, które prawdopodobnie przywędrowały do naszego kraju z Białorusi. Do tej pory ogniska ASF były wykrywane na wschodzie Polski.

ASF - jak zapobiegać chorobie?

Najskuteczniejszą metodą zapobiegania wystąpieniu ASF u trzody chlewnej jest stosowanie zasad bioasekuracji.
Oznacza to m.in.:

  • ogrodzone chlewnie,
  • zabezpieczone okna,
  • domknięte drzwi,
  • maty dezynfekcyjne
  • zakazu skarmiania zlewek
  • zakaz wprowadzania do gospodarstw świń niewiadomego pochodzenia

Osoby mające jakikolwiek kontakt ze świniami nie powinny chodzić po lesie i terenach, na których żerują dziki. Mogą w ten sposób przypadkowo przenieść wirusa ASF na zwierzęta gospodarskie. Należy pamiętać, że wirus jest odporny na niskie temperatury, a więc można go przywlec o każdej porze roku.

W przypadku pobytu w lesie minimalna długość karencji przed kontaktem ze świniami powinna wynosić 72 godziny. Ponadto, należy pamiętać o konieczności całkowitej wymiany odzieży i obuwia przed wykonywaniem czynności związanych z obsługą świń oraz o zastosowaniu środków przeznaczonych do higieny i dezynfekcji.

Trzeba również pamiętać, że wirusa można przenieść np. na oponach auta, które wjechało na teren, gdzie mogą znajdować się dziki.

Niepokojące objawy i padnięcia zwierząt należy zgłaszać

W przypadku stwierdzenia w stadzie świń niepokojących objawów chorobowych lub padnięć świń, każdy hodowca powinien przekazać tę informację do powiatowego lekarza weterynarii bezpośrednio albo za pośrednictwem lekarza weterynarii opiekującego się gospodarstwem lub organu samorządu terytorialnego (wójta, burmistrza, prezydenta miasta). Objawy afrykańskiego pomoru świń mogą być niespecyficzne, podobne do innych chorób lub zatruć, mogą być różne w różnych stadach.

Padłej trzody chlewnej bezwzględnie nie należy zakopywać - działanie takie jest surowo zakazane przepisami prawa. Ponadto, padnięcia świń mogą być pierwszym objawem wystąpienia ASF w gospodarstwie.

Jak się zachować w przypadku znalezienia martwego dzika?

W przypadku natrafienia na padłego dzika nie należy do niego podchodzić oraz dotykać. Powiadomić trzeba powiatowy inspektorat weterynarii lub lekarza weterynarii, leśniczego, myśliwego, policję albo straż gminną.

Na podstawie dotychczasowych komunikatów GIW w styczniu opublikowaliśmy materiał dotyczący ilości dzików z ASF znalezionych w poszczególnych miejscowościach: ASF w Lubuskiem. Gdzie do tej pory znaleziono martwe dziki?

14 listopada 2019 r. potwierdzono pierwszy przypadek ASF w Lubuskiem. Wirus został wykryty u dzika potrąconego przez auta w gminie Sława. Od tego momentu w Lubuskiem trwa walka z wirusem afrykańskiego pomoru świń (ASF). Do 14 stycznia potwierdzono ASF u 194 martwych dzików. Sprawdziliśmy, gdzie i kiedy znaleziono martwe dziki zakażone wirusem.Dane pochodzą ze strony Głównego Inspektoratu Weterynarii. Daty, które podajemy, są datami stwierdzenia przypadku przez GIW.Czytaj także: - Walka z ASF. Prezydent Andrzej Duda podpisał specustawę- Czy zakaz wstępu do lasów z powodu ASF jest potrzebny?- Marcin Kostrzyński: Za roznoszenie ASF odpowiadają ludzie, nie dzikiZobacz wideo: "Myślę, że niedługo opanujemy sytuację". Główny Lekarz Weterynarii zapowiada sukces w walce z ASF w LubuskiemWideo: TVN24

ASF w Lubuskiem. Sprawdzamy, gdzie do tej pory znaleziono dz...

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pierwsze ognisko ASF na fermie świń w Lubuskiem. Wirusa wykryto w hodowli w Niedoradzu w gminie Otyń. Stado liczy powyżej 20 tysięcy sztuk - Gazeta Lubuska

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rolnik

Proszę myśliwych o nie wypisywaniu bzdur, że ekolodzy blokowali im polowania.Jest to kłamstwo, które ma na celu odwrócić uwagę od odpowiedzialności myśliwych. Koła łowieckie ostatnimi laty nie zwiększały ostrzału na obwodach łowieckich. Przez co populacja była 5razy większa niż powinna być. A wszystko to po to żeby odbywały się polowania dewizowe z udziałem np. Belgów Holendrów Niemców, które przynoszą potężne pieniądze dla PZŁ oraz kół łowieckich. Czy całe to PZŁ to jedna wielka obłuda i maszynka do robienia pieniędzy? Kosztem rolników, którzy otrzymują nieproporcjonalne odszkodowania za szkody łowieckie. PZŁ to relikt komunistyczny i powinien być zmieniony całe te prawo to kpina z obywateli i wszystkim powinno zależeć na zmianie tego prawa. Pozdrawiam szeregowych myśliwych którzy boją się przeciwstawić polityce narzucanej odgórnie. A w większości też są za zmianami.

G
Gość

Wszystko widzą tylko u małych chodowcow a co robia fermy wytuc wszystkie dziki co obrońcy ekolodzy [wulgaryzm]oni proszę jechać jak będą wbijać świnie

G
Gość
21 marca, 13:00, Jester:

myśliwi przenieśli koronawirusa na świnie i dziki

21 marca, 13:35, Gość:

aleś błysnoł

ty też - ortografią hehe...

A
AS

od myśliwych wymagacie bio asekuracji a pozwoliliście ludziom wchodzić do lasu przecież ludziska nie mają pojęcia o bio asekuracji i nie posiadają żadnych środków do sezynfekcji

O
Olo

Zapraszam ekologów do Niedoradza. Niech ratują świnie.

G
Gość
21 marca, 12:24, gosc:

trzymajcie wiecej dzikich swin bo to ekologia wystrzelac wszystkich ekologow

no to mozemy sie pakowac ale gdzie to bylo pewne dzik wazniejszy Wiecej kontroli badan krwi niech zrobia oni to nam roznosza po chlewniach bo nie wieze ze przy takiej obsadzie 20 tys nie byla prowadzona bio asekuracja nikt o zdrowych zmyslach by tego nie zaniedbywal asf i korona nas pokona i to nie dlugoooooo

A
Asdf

No to sie zaczelo...

G
Gość
21 marca, 13:00, Jester:

myśliwi przenieśli koronawirusa na świnie i dziki

aleś błysnoł

J
Jester

myśliwi przenieśli koronawirusa na świnie i dziki

g
gosc

trzymajcie wiecej dzikich swin bo to ekologia wystrzelac wszystkich ekologow