Pogoda narobiła kłopotów, ministerstwo rolnictwa obiecuje wsparcie

- Znowu poniosłem straty, a mam jeszcze kredyty z poprzednich lat, których nie spłaciłem - mówi rolnik z pow. sępoleńskiego. - Wielu gospodarzom trudno się będzie podnieść po ostatnich nawałnicach.

Zastanawia się nad sprzedażą kilku hektarów: - Może to uchroni mnie przed bankructwem.

Sprawdź też: Gmina Brusy po nawałnicy. Dotychczas pomoc dostało 250 rodzin

Wczoraj (22 sierpnia) Kujawsko-Pomorska Izba Rolnicza wysłała pismo do ministra rolnictwa. Wnioskuje w nim m.in. o zwolnienie osób poszkodowanych przez nawałnice z wymogu dot. zazielenia.

- Gospodarze najczęściej pytają co zrobić, gdy nie mogą w terminie zasiać poplonu - mówi Ryszard Kamiński, dyr. Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. - To duży problem i dlatego staramy się - wspólnie z pracownikami Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - poszkodowanym gospodarzom przypomnieć, że powinni niezwłocznie dostarczyć do ARiMR oświadczenie, iż z powodu wystąpienia siły wyższej, nie są w stanie spełnić unijnego wymogu. Wzory wniosków są dostępne na naszej stronie internetowej oraz ARiMR.

- Dla poszkodowanych rolników bardzo ważne jest także, by dostali resztę dopłat za 2016 rok i w pierwszej kolejności otrzymali zaliczki płatności bezpośrednich za 2017 rok - mówi Ryszard Kierzek, prezes KPIR, którego rodzinne gospodarstwo także ucierpiało w nawałnicy. - Bardzo potrzebna jest też pomoc dla właścicieli prywatnych lasów. No i wnioskujemy m.in. o prolongaty w spłacie kredytów.

Strefa AGRO Kujawsko-Pomorskie także na Facebooku. Dołącz do nas

- Rolnicy, po oszacowaniu przez komisje strat, będą mogli ubiegać się o kredyt preferencyjny obrotowy, a także o kredyt preferencyjny na odbudowę lub remonty zniszczonych lub uszkodzonych budynków i budowli służących do produkcji rolniczej oraz na zakup ciągników i maszyn rolniczych – powiedział Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa, podczas Miodowego Lata w Zarzeczewie. Dodał, że „w resorcie przygotowywany jest specjalny program pomocy dla poszkodowanych gospodarstw rolnych, które poniosły straty w uprawach rolnych, zwierzętach gospodarskich i środkach trwałych służących produkcji rolnej.”

Adrian Mól, rzecznik wojewody podał, że „do Wojewody Kujawsko-Pomorskiego wpłynęły 23 wnioski o powołanie komisji, do 21 sierpnia 2017 r. (...) Nadal napływają kolejne wnioski o powołanie komisji (...).

Komisje pracują. - Oczekujemy wytycznych na temat szacowania strat - stwierdził Kierzek. - Na razie komisje spisują wszystko, nie wiemy na jaką pomoc mogą liczyć rolnicy.

Prezes izby dodał: - A to, że niektóre gospodarstwa nie mają prądu od dwunastu dni, uważam za skandal!