Rolnicy.Podlasie. Gienek i Andrzej pierwszy raz w telewizji! Tak zaczynały gwiazdy programu

Być może Gienek i Andrzej nigdy nie trafiliby do telewizji gdyby nie decyzja Jarka Onopiuka by wystąpić w programie "Dżentelmeni i wieśniacy" w stacji TTV. Był to drugi sezon show, który miał premierę w 2019 roku. Jarek na kilka dni zamienił się miejscem zamieszkania z "Polskim Kenem" - Michałem Przybyłowiczem.

Dżentelmen zajmujący się wtedy m. in. wróżbiarstwem musiał zmierzyć się z codziennością w Plutyczach, a Gienek go, trzeba przyznać, nie oszczędzał. Jarek z kolei w czasie zamiany musiał męczyć się w luksusach wielkiego miasta.

Rolnicy. Podlasie. Tak wyglądał Gienek Onopiuk zanim stał się sławny. Jak zmieniło się gospodarstwo w Plutyczach?

Odcinek zyskał sporą popularność a szczery i bezpośredni Gienek od razu zdobył sympatię widzów. Z kolei polski Ken był przerażony warunkami, które zastał na wsi. Kłopotem była już poranna toaleta:

- Nie wiem kompletnie gdzie jest łazienka, nie wiem jak mam się ogarnąć, widzę tylko kran i jestem przerażony szczerze mówiąc - stwierdził.

Gościowi z wielkiego miasta nie zasmakowały również potrawy, które Gienek i Andrzej przygotowali na powitalną kolację. Ziemniaczki ze słoninką i jajkiem czy swojska kiełbasa pozostały przez Michała nietknięte.

- Mi troszkę przykrowato, że nie zechciał - stwierdził Gienek. - Może pomyślał, z niedobra. My piersi jedli.

Na szczęście polski Ken nie popełnił ostatecznego faux pas i zgodził się wybić powitalny kieliszek wódki.

Właśnie w takich okolicznościach po raz pierwszy na ekranie zobaczyliśmy Gienka, Jarka i Andrzeja. W programie wydawał się cichy spokojny, kto mógł przewidzieć ,ze wkrótce stanie się gwiazdą innego programu a do tego rozpocznie z sukcesem karierę na YouTube.

Kolejne perypetie Gienka i Andrzeja możemy śledzić w programie "Rolnicy.Podlasie". Stacja TTV emituje kolejne sezony a program wcale nie traci na popularności. Stacji udało się znaleźć sympatycznych i zróżnicowanych rolników, których przygody wciąż przyciągają przed telewizory tłumy widzów.