Rolnik szuka żony 2. Gdynianka szuka męża w programie

Justyna Degórska
Maria Gołowacz jest szczęśliwą matką dwóch córek i babcią pięciorga wnucząt. Jedyne, czego jej brakuje, to towarzysz jesieni życia
Maria Gołowacz jest szczęśliwą matką dwóch córek i babcią pięciorga wnucząt. Jedyne, czego jej brakuje, to towarzysz jesieni życia maratomania.pl
Maria Gołowacz wzięła udział w drugiej części popularnego telewizyjnego show "Rolnik szuka żony" Kobieta, choć już od kilku lat jest na emeryturze, żyje pełnią życia. A męża, jak podkreśla ze śmiechem, szuka naprawdę. Maria Gołowacz, 67-letnia gdynianka, jest kobietą niezwykle aktywną i energiczną - uprawia owoce na działce, zaprawia konfitury, podróżuje i maluje. Do tego z zamiłowaniem tańczy. Jak twierdzi, pieniądze nie mają dla niej specjalnego znaczenia. Dużo większe mają doświadczenia i wspomnienia, które nałogowo kolekcjonuje.

Jest szczęśliwą matką dwóch córek. Ma pięcioro wnucząt i kilka przyjaciółek, a jej życie wydaje się mieć i kolor, i smak. Jedyne, czego jej tak naprawdę brakuje, to towarzysz w jesieni życia.  Miłości postanowiła więc poszukać w drugiej edycji programu TVP "Rolnik szuka żony", który od ubiegłej niedzieli można oglądać na ekranach naszych telewizorów.

Pani Maria ukończyła gdyńskie technikum odzieżowe, później przez wiele lat prowadziła własną działalność gospodarczą. Na emeryturę przeszła siedem lat temu, mimo to uwielbia być w ruchu. I, jak przyznaje, sama nie wie, dlaczego teraz ma mniej wolnego czasu niż wówczas, gdy pracowała zawodowo.
Z mężem Franciszkiem poznali się na potańcówce. Za trzy lata świętowaliby 50. rocznicę ślubu. Na tę okazję planowali podróż camperem wzdłuż Morza Śródziemnego.
- Niestety, nie doczekaliśmy tego dnia. Mąż zmarł prawie cztery lata temu - mówi.

Od tej pory pani Maria stara się już nic nie planować.
 - Co ma być, to będzie - mówi i przekonuje, że trzyma się takiego podejścia do życia.
W świat ciągnęło ją niemal od zawsze - z mężem i córkami zjeździła nie tylko całą Polskę wzdłuż i wszerz, ale i Europę. Była też w Meksyku, Egipcie, Nepalu, Kambodży, Tajlandii i Chinach. Największym marzeniem pani Marii jest podróż do Ameryki Południowej. Miłość do wyjazdów przekazała w genach córkom - jedna mieszka we Francji, druga w kraju tulipanów. Obie stara się odwiedzać tak często, jak to tylko możliwe.
Jak twierdzi gdynianka, w programie TVP nie szuka rozgłosu.
- Rolnik szuka żony, a ja naprawdę szukam męża - śmieje się. - Pomyślałam, że może akurat się uda. Uwielbiam przyrodę, pracę na działce. Z rolnikiem z pewnością mielibyśmy wspólne zainteresowania. Doskwiera mi samotność. Jak ktoś nie jest sam, to nie wie, jak to jest - dodaje i zaznacza jednocześnie, że partnera nie szuka za wszelką cenę. Chciałaby, aby przede wszystkim dzielił jej pasje.

Udział w telewizyjnym show był dla niej niezwykle wyczerpujący.
- To była bardzo trudna praca. Cały czas jakieś wywiady, kamery, mikrofony. Z planu w Warszawie wróciłam tak zmęczona, że jak tylko wstawiłam wodę na herbatę, to przypaliłam czajnik - śmieje się.
W telewizji oglądają ją córki, wnuczki i wszystkie koleżanki.

Jednak, jak mówi, z występu w "Rolnik szuka żony" najbardziej zadowolona była jej...  neurolog.
- Pierwszy raz w życiu widziałam człowieka, który by się tak cieszył z czyjegoś sukcesu - opowiada pani Maria.
Gdynianka nie jest telewizyjną debiutantką. Wcześniej brała już udział w programie "Mam Talent", gdzie tańczyła flamenco. Niestety jej występ nie przypadł do gustu jurorom. Wystąpiła także w teledysku Szymona Jachimka z kabaretu Limo. Już wkrótce planuje kolejne podejście do programu "Mam Talent" - tym razem zaprezentuje się w tańcu latino.

Jak potoczą się jej losy w show TVP? Na razie to tajemnica. Najlepiej przekonać się o tym samemu, oglądając w najbliższą niedzielę kolejny odcinek programu.

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rolnik szuka żony 2. Gdynianka szuka męża w programie - Dziennik Bałtycki

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.