- Zwierzę zostało potrącone przez samochód, kierowca najprawdopodobniej albo zignorował ten fakt, albo przestraszył się, w każdym razie oddalił się od miejsca, w którym wilka potrącił, i nie poinformował o tym właściwych służb - mówi Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - W pierwszej chwili myśleli, że to pies, ale szybko zorientowali się, z czym mają do czynienia.
Drogowcy GDDKiA wykonali szczegółową dokumentację zdjęciową i przekazali ją Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku. Z badań dokonanych przed utylizacją ciała wynikało, że pod kołami zginął młody, ok. 40-kilogramowy basior bez oznak jakichkolwiek chorób.
Nie wiadomo, jak liczna jest obecnie populacja wilka na Pomorzu (ich liczenie jest dopiero w planach), ale leśnicy spekulują, że może być ich obecnie ok. 60-90 osobników. Z kolei w roku 2014 według badań w naszym regionie żyło ok. 30 wilków.
Andrzej Radomski
Zobacz też: Wilki w Słowińskim Parku Narodowym. Są ich ślady na wydmach [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?