Wilki panoszą się w lasach. I na drogach

Piotr Drozdowski
Wilki panoszą się w lasach. I na drogach
Wilki panoszą się w lasach. I na drogach Sławomir Kowalski
Jeszcze kilka lat sensacją było spotkać wilka. Brzmiało jak bajka, ale to się zmieniło. Czworonogi coraz liczniej zadomowiły się w naszym regionie. Ostatnio jeden z nich skasował bmw. - Wracałem ze Zbąszynia do domu. I nagle, w okolicach Grójca, na Hubach, bardzo blisko zabudowań, z pola kukurydzy na jezdnię wyskoczyło jakieś zwierzę. Miałem zbyt mało czasu na jakąkolwiek reakcję i uderzyłem go autem, które później wypadło z drogi - relacjonuje wydarzenia sprzed kilku dni Jakub Kała z Chobienic. Auto do kasacji

Gdy wyszedł z auta podszedł do nieżyjącego zwierzaka, którego potrącił. Wtedy dopiero zobaczył, że jest to wilk. Kierowca był zdumiony, ale wątpliwości nie miał żadnych. - Jest różnica między psem wilczurem, a wilkiem szarym. To był wilk. Nawet policjanci, którzy zjawili się na miejscu kolizji za bardzo niedowierzali, gdy opowiedziałem im, co mi się przytrafiło. Poszli zobaczyć zaciekawieni i przekonali się, że wcale nie fantazjuję - mówi Jakub Kała. Wcześniej, coś tam słyszał, że spotyka się wilki w okolicy, ale było to gdzieś daleko i tylko pojedyncze przypadki. Aż do feralnego potrącenia. - Nikt, nigdy w naszej okolicy wilka nie widział. Przynajmniej nie przypominam sobie, żeby ktoś coś mówił - zauważa ojciec Jakuba, szczęśliwy, że syn wyszedł cało z opresji.

Policjanci niedowierzali, że kierowca z Chobienic potrącił wilka

 

- Auto nadaje się tylko do kasacji. Nie było to najnowsze bmw, ale i tak wielka szkoda. Niestety, na pokrycie szkód z ubezpieczalni raczej nie mam co liczyć, bo w miejscu, gdzie potrąciłem wilka, był znak ostrzegający o zwierzynie leśnej - dodaje pechowy kierowca, który zrobił kilka zdjęć potrąconego wilka. Na pamiątkę nietypowego spotkania. Czy rzeczywiście było ono aż tak nietypowe? No cóż, jeszcze kilka lat temu opowieści o wilkach w okolicy faktycznie można było traktować, jako bajki. Ale sytuacja się zmieniła. Jeszcze kilka lat temu wielu ekscytowało się doniesieniami o pojedynczym wilku w okolicach Wroniaw (dokładnie, to za przysiółkiem Borki, w kierunku Solca). Później jednak przyszły kolejne doniesienia, m.in. z Obry (jeden z potrąconych tam wilków został wypchany), a teraz słychać o Chobienicach. I to pewnie nie koniec...

 

Trzeba się przyzwyczajać

- Potencjalnie wilki można spotkać już wszędzie. Od paru lat występują też na naszym terenie. Myśliwi robili niedawno obserwacje i wiadomo, że wilki znajdują się też na terenach w kierunku Zbąszynia - informuje specjalista do spraw ochrony lasu Jacek Szymków z Nadleśnictwa Wolsztyn, które gospodarzy m.in. w lasach na terenie powiatu wolsztyń-skiego i gminy Zbąszyń. Fachowcy uspokajają przed jakąś paniką. Nawet, jeśli na grzybobraniu spotkamy wilka (będzie o to bardzo trudno, bo zwierz pierwszy nas zauważy/usłyszy i powodowany naturalnym instynktem da nogę/łapę), to specjalnie nie mamy się czego obawiać. Ale ostrożność nie zawadzi. Wilki raczej boją się ludzi, no chyba, że nasza obecność ich zaskoczy lub zwierzę jest ranne. Sama obecność wilków w naszym terenie, oprócz tego, że jak widać po kolizji w Chobieni-cach ich wtargnięcie na jezdnię może skasować auto, ma też swoje zalety. Te czworonogi pełnią bowiem rolę ,,sanitariuszy” sprawnie redukując ilość chorych i słabych zwierząt. Wyręczają w tym myśliwych i to nie tylko w naszej okolicy, ale również w innych częściach Wielkopolski, skąd coraz częściej i coraz więcej informacji o pojawieniu się wilków. - Te zwierzęta migrują. Jest ich coraz więcej w miejscach, gdzie nigdy nie bywały. Poszukują nowych miejsc do życia oraz pokarmu. My sami powodujemy takie sytuacje ze względu na urbanizację. Do obecności wilków musimy się zacząć przyzwyczajać - tłumaczy Adam Smolarek, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Czerniejewo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wilki panoszą się w lasach. I na drogach - Głos Wielkopolski