Polski Związek Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego powołując się na ukraińskich urzędników, podaje, że z powodu rosyjskiej inwazji nie można jednoznacznie stwierdzić, ile zboża zasieją rolnicy. Jednak zadeklarowali, że na bezpiecznych terenach jak najszybciej przystąpią do siewu.
Zbiory zbóż z ukraińskich pól będą mniejsze, ale nie wiadomo, o ile
"Jak szacują eksperci, jeśli wojna nie zakończy się w najbliższym czasie, to tegoroczne, ukraińskie zbiory mogą być mniejsze o nawet 40-60 proc. w pesymistycznym scenariuszu", przekazuje PZPPZ-M.
Problemem są nie tylko mniejsze powierzchnie zasiewów zbóż jarych. Ukraińscy rolnicy mają kłopoty z dostępnością nawozów czy środków ochrony roślin, brakuje też paliwa.
Optymiści z kolei wskazują, iż obniżenie produkcji pszenicy czy kukurydzy o 20 proc. w stosunku do średnich wieloletnich wolumenów byłoby dużym sukcesem ukraińskich producentów, przywołuje związek.
Od sytuacji na Ukrainie zależą ceny nie tylko zbóż
Analitycy Credit Agricole w Agromapie Wiosna 2022 przypominają, że wojna spowodowała bardzo silny wzrost cen skupu zbóż. Ukraina oraz Rosja są kluczowymi eksporterami zbóż, co nasiliło obawy inwestorów o ich światową podaż w kolejnych kwartałach.
Wojna w Ukrainie oddziałuje również w kierunku dalszego wzrostu cen nawozów, co będzie w kolejnych kwartałach dodatkowo ograniczać podaż zbóż. W konsekwencji, uwzględniając tendencje na globalnym rynku zbóż oraz czynniki krajowe prognozujemy, że ceny pszenicy i kukurydzy w Polsce wyniosą odpowiednio ok. 140 zł/dt i 110 zł/dt na koniec 2022 r. oraz ok. 110 zł/dt i 95 zł/dt na koniec 2023 r.
To, czy prognoza się sprawdzi, zależy od ostatecznego wpływu wojny w Ukrainie na sytuację popytowo-podażową na światowym rynku zbóż. - Z tego powodu kluczowe będą publikacje pierwszych prognoz sytuacji popytowo-podażowej w sezonie 22/23, które uwzględniać będą wpływ wojny w Ukrainie.
W Unii będzie można uprawiać na ugorach, Ukraina szuka innych dróg eksportu żywności
Komisja Europejska zabiegając o podniesienie bezpieczeństwa żywnościowego, zezwala na odejście od przewidywanego w ramach Europejskiego Zielonego Ładu obowiązku odłogowania 4 proc. gruntów. Oznacza to dopuszczenie 4 mln ha do produkcji rolniczej.
Na Ukrainie rozkradane są przez Rosjan zboża z silosów, maszyny, niszczone magazyny rolników i firm. Wyzwanie stanowi eksport nawet z bezpieczniejszych rejonów kraju, który wcześniej odbywał się przede wszystkim drogą morską. Częściowym rozwiązaniem, choć na zdecydowanie mniejszą skalę jest transport zbóż koleją.
– Ukraina eksportowała w ciągu każdego miesiąca minimum 5 mln ton żywności. W tej chwili szuka możliwości tranzytowych, które obecnie są mocno zmniejszone. Rząd polski będzie starał się pomóc w tym zakresie – mówił wiceminister Rafał Romanowski podczas konferencji „Polska Wieś XXI – Europejski Kongres Innowacyjnych Rozwiązań dla Obszarów Wiejskich i Rolnictwa” (odbyła się 27–28 kwietnia w Warszawie).
Polskie uprawy dobrze zniosły zimę
Z badań monolitowych i polowych przeprowadzonych przez rzeczoznawców wojewódzkich pod koniec lutego i w pierwszej połowie marca br. wynika, że uprawy ozime w całym kraju przezimowały podobnie jak w roku ubiegłym, praktycznie bez strat, a ich stan wczesną wiosną był dobry, oceniają rzeczoznawcy Głównego Urzędu Statystycznego.
Z oceny przeprowadzonej w listopadzie przez rzeczoznawców terenowych GUS wynika, że zbóż ozimych pod zbiory w 2022 r. zasiano ok. 4,6 mln ha, tj. nieco więcej niż w roku ubiegłym (+0,6 proc.), z tego:
- pszenicy ozimej zasiano ponad 2,1 mln ha,
- żyta ponad 0,8 mln ha,
- pszenżyta ozimego ok. 1,2 mln ha,
- jęczmienia ozimego ok. 0,3 mln ha,
- mieszanek zbożowych ozimych ok. 0,1 mln ha.
Suche przedwiośnie i teraz ponowna kilkutygodniowa przerwa od opadów utrudniają wzrost roślin, opóźniają wschody upraw jarych. Jak zwykle zbiory są uzależnione od przebiegu warunków atmosferycznych.
USA chcą zwiększać produkcję pszenicy. Na świecie szukanie dostaw
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz podaje, że rząd Stanów Zjednoczonych opowiada się za zwiększeniem puli środków finansowych przeznaczonych dla producentów rolnych w kraju.
Administracja prezydenta Joe Bidena wnioskuje do Kongresu o przeznaczenie 500 milionów dolarów dla sektora rolnego, aby zwiększyć potencjał produkcyjny pszenicy przez amerykańskich rolników. W opinii urzędników dodatkowe wsparcie finansowe pozwoli w dużej części uzupełnić braki pszenicy na rynku globalnym spowodowane wstrzymaniem eksportu z Ukrainy.