Kraje przyfrontowe podpisały porozumienie ws. zbóż z Ukrainy
W środę ministrowie rolnictwa Rumunii, Słowacji, Węgier i Polski podpisali wspólne stanowisko ws. przedłużenia zakazu wwozu zbóż z Ukrainy przynajmniej do końca roku. W spotkaniu uczestniczył online minister Bułgarii Kirił Wytew. Jak zapowiedziała reprezentująca go ambasador Bułgarii w Polsce Margarita Ganeva, Wytew podpisze deklarację w najbliższym czasie. Szefowie resortów rolnictwa postulują też, by możliwe było rozszerzenie listy produktów objętych zakazem importu z Ukrainy.
Robert Telus wyjaśnił, że chodzi o to, by lista produktów z zakazem importu była elastyczna.
- Od samego początku myśleliśmy, by było to elastyczne. Np. jeżeli by się okazało, że słonecznik w Polsce jest potrzebny, to możemy go wykreślić z tej listy i wpuścić do Polski. A jeśli mamy problemy z owocami miękkimi, a inne kraje takiego problemu nie mają, to żebyśmy mogli je dopisać, oczywiście za zgodą KE - powiedział szef MRiRW.
Telus: Mam nadzieję, że Unia Europejska zauważy naszą jedność i przedłuży ten termin
Polski minister rolnictwa podkreślił, że wypracowane stanowisko pokazuje solidarność krajów przyfrontowych. Poinformował, że w imieniu piątki krajów przedstawi je 25 lipca na posiedzeniu Rady Ministrów UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa (AGRIFISH). - Będziemy o tę sprawę walczyć, jesteśmy w tej sprawie stanowczy - dodał.
Robert Telus pytany, jakie są szanse na przedłużenie zakazu importu zbóż z Ukrainy po 15 września, odpowiedział, że jest w tej sprawie optymistą.
- Mam nadzieję, że Unia Europejska zauważy naszą jedność i przedłuży ten termin. Nie znam żadnego merytorycznego argumentu za 15 września. Jest to typowa decyzja polityczna - stwierdził minister.
Warto przypomnieć, że 28 kwietnia KE osiągnęła porozumienie z Polską, Bułgarią, Węgrami, Rumunią i Słowacją w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych, a 2 maja poinformowała o przyjęciu tymczasowych środków zapobiegawczych. Początkowo unijny zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji obowiązywał do 5 czerwca, następnie został przedłużony do 15 września br. Dozwolony jest tranzyt zbóż przez terytoria tych krajów.
Jeśli Komisja Europejska nie wydłuży po 15 września zakazu wwozu zboża z Ukrainy, to Polska sama zamknie granicę na te towary - zapowiedział w środę premier Mateusz Morawiecki.
(PAP)
Źródło: