Chcesz wyhodować roślinę z pestki awokado? Ta metoda zawsze się sprawdza

Justyna Madan
Po 3 tygodniach w ziemi roślinka pnie się w górę i z dnia na dzień jest coraz wyższa, a listki coraz większe.
Po 3 tygodniach w ziemi roślinka pnie się w górę i z dnia na dzień jest coraz wyższa, a listki coraz większe. Justyna Madan
Być może nie raz próbowaliście wyhodować roślinkę z pestki awokado. Często z sukcesem, ale bywało i tak, że pestka nawet nie puściła korzenia. Owoców z takiej roślinki się nie spodziewajcie, ale sam fakt wyhodowania czegoś praktycznie od zera daje ogromną satysfakcję i po prostu pięknie wygląda. Są trzy główne metody sadzenia awokado, w tym najpopularniejsza z wykałaczkami i szklanką wody. Zdarza się jednak, że czekamy długie tygodnie, a pestka jedyne co robi, to się psuje. Jest jednak sposób, który działa praktycznie za każdym razem.

Awokado ma zarówno swoich wiernych fanów, którzy nie mogą się obejść bez miseczki guacamole, czy plasterków tego owocu na toście, ale są też tacy, którzy uważają, że brak mu smaku i jest jak nieapetyczne masło. Fakt jest jednak taki, że awokado ma całkiem sporo pozytywnych wartości odżywczych. Można wymienić tutaj chociażby kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, potas, żelazo, magnez czy witaminy C, A i E, nie zawiera w sobie ani grama cholesterolu. A to tylko część z wielu zalet tego owocu.

Co z awokado jest nie tak?

Mówiąc o walorach awokado nie możemy zapomnieć również o jego ciemnej stronie. A wszystko przez to, że swego czasu stało się tak popularne, że jego roczne spożycie na całym świecie idzie w kilka miliardów sztuk.

Z ekologicznego punktu widzenia awokado nie jest aż tak zielone. Chociażby dlatego, że do jego hodowli potrzebna jest duża ilość wody, a skoro rośnie popyt, potrzeba więcej drzew, które trzeba obficie podlewać. To nawet 70 litrów wody na awokado! To ponad trzy razy więcej, niż potrzeba na wyhodowanie jednej pomarańczy i 14 razy więcej w przypadku pomidora.

Uprawa awokado jest tak lukratywna, że rolnicy wycinają starsze drzewa i zastępują je młodymi drzewami awokado, osuszając lokalne zasoby wodne i prowadząc do wylesiania. Jakby tego było mało, awokado jest również traktowane jako uprawa monokulturowa, która w coraz większym stopniu polega na chemicznych pestycydach i nawozach w celu obniżenia kosztów produkcji.

I ponownie, są to tylko niektóre problemy związane z produkcją tego owocu, które ukazują nam tę drugą stronę medalu i każde zastanowić się, czy awokado warto jeść? Jego wartości odżywcze mówią nam, że tak. Troska o środowisko sprawia, że jednak powinniśmy się nad tym zastanowić. Najlepszą opcją byłby w tym wypadku złoty środek, jeść awokado, ale niewiele. Mniejszy popyt to większa szansa, że hodowla tej rośliny wróciłaby po jakimś czasie do normy.

Wyhoduj własne awokado z pestki

Jeśli jednak od czasu do czasu decydujemy się na zjedzenie awokado, warto wykorzystać je całkowicie. Oznacza to, że można wykorzystać nie tylko miąższ, ale również skórkę i pestkę. Warto jednak podkreślić, że hodując awokado w domu, nie doczekamy się owoców. Sama roślina jednak ma gęste, skórzaste liście, przez co staje się ozdobą naszego parapetu.

Jak wyhodować taką roślinkę? Są trzy sposoby. Najbardziej popularny jest ten, w którym wbijamy w awokado trzy wykałaczki i opieramy je na szklance czy słoiku z wodą tak, aby część pestki była zanurzona w wodzie. Trzeba pestki pilnować, ponieważ pije wodę jak szalona, a kiedy wody brakuje, roślina nie ma jak się rozwinąć. Kiedy pojawia się kiełek, a czasem trwa to wiele tygodni, sadzimy pestkę w ziemi doniczkowej – zanurzając pestkę mniej więcej do połowy. Góra musi pozostać odsłonięta. Nie tylko awokado z plantacji lubi wodę, więc trzeba je regularnie i obficie podlewać. Innym sposobem jest zasadzenie pestki bezpośrednio w ziemi, bez wstępnego namaczania i czekania na korzeń. Testując trzy różne metody, ta nie wyszła mi w ogóle, roślinka nie wyrosła.

Trzecią opcją, która okazała się być najbardziej skuteczną, jest sadzenie awokado w kilku etapach:

  1. Wlej wodę do szklanki, włóż do środka pestkę i pozostaw na kilka godzin. Po tym czasie delikatnie obierz pestkę ze skórki, dzięki namaczaniu będzie to bardzo proste.
  2. Zamocz w pozostałej wodzie ręcznik papierowy (najlepiej 2 złożone grubsze arkusze), odciśnij nadmiar wody, zawiń pestkę w mokry papier i przełóż ją do woreczka strunowego. Zamknij i włóż woreczek do szafy, najlepiej takiej, którą rzadko się otwiera. Zapomnij o pestce na 3-4 tygodnie.
  3. Po tym czasie pestka pęka, a ze środka wydostaje się korzonek. To oznacza, że jesteśmy na dobrej drodze. Teraz przyszedł czas na znaną już metodę z wykałaczkami i słoikiem. Wbijamy wykałaczki pod kątem do góry, aby korzonek całkowicie zanurzył się w wodzie. Możemy też włożyć pestkę do kieliszka z wodą, wówczas nie potrzebujemy wykałaczek i ta metoda też zadziała, ale korzenie będą zdecydowanie mniejsze. Im większy korzeń, tym szybciej będziemy cieszyć się naszą roślinką.
  4. Po 2-3 tygodniach w wodzie lub do momentu, kiedy zamiast jednego kiełka mamy już dłuższy korzeń, przenosimy pestkę do doniczki z ziemią. Robimy to ostrożnie, zasypujemy pestkę do połowy i delikatnie ugniatamy. Obficie podlewamy i pilnujemy, aby pestka miała wilgotne podłoże. W ten sposób roślina właściwie z dnia na dzień będzie coraz większa.

Pamiętaj, że awokado musi być ustawione spiczastą częścią do góry. To z zaokrąglonej części wyrośnie kiełek i to ta część musi być zanurzona w wodzie bez względu na to, którą opcję hodowli wybierasz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

n
nemorus
Uprawa tej rośliny w warunkach domowych, to męczenie rośliny. Rośnie szybko, osiąga rozmiary drzewa w nędzne 20 lat i co dalej? To nie jest roślina "na okno". Cięcie, to kaleczenie jej potencjału.
Wróć na strefaagro.pl Strefa Agro