Krowy mogłyby zasilać serwerownie
Opublikowany raport z badań inżynierów Hewlett-Packard wskazuje na rozwiązanie, wedle którego wyposażeni w odpowiednie narzędzia hodowcy bydła mogliby dzierżawić ziemię i sprzedawać energię firmom technologicznym. Wyliczają, że taka inwestycja w systemy przetwarzania odpadów na paliwo zwróciłaby się po 2 latach.
Farmy serwerowe miałyby powstawać na wsiach i korzystać z paliwa produkowanego z obornika? Taki wniosek można wyciągnąć z raportu. W miastach coraz trudniej o duże powierzchnie pod inwestycje i tanią elektryczność.
To też może Cię zainteresować
Serwis Komputer Świat zauważa, że rozwój sieci szybszego transferu danych umożliwił firmom budowę infrastruktury z dala od większych aglomeracji przy zachowaniu błyskawicznego dostępu do informacji.
Dlatego giganci tacy jak Google, Yahoo, Amazon.com i Microsoft stanęli do szaleńczego wyścigu, szukając w Stanach Zjednoczonych terenów, gdzie jest dość ziemi i dostępnej elektryczności. W efekcie więcej centrów przetwarzania danych powstaje w stanach takich jak Washington, Texas, Iowa i Oklahoma. Jeżeli sąsiadują z farmami mlecznymi, to tym lepiej.
Ile energii mogą wytworzyć krowie odchody?
Tematem zainteresowała się Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka, która udostępnia informację o przeliczeniu energii, jakiej mogłoby dostarczyć bydło. Ilość odchodów wydalanych dziennie przez jedną krowę wystarczyłoby według Michaela Kanellosa, redaktora naczelnego Greentech Media, wydawnictwa i firmy badawczej, do zasilania 100-watowej żarówki.
Według kalkulacji HP, 10 tysięcy krów może „napędzać” serwerownię o mocy jednego megawata, typowej dla niewielkich centrów przetwarzania danych należących do banków.
Rozważania dotyczą amerykańskich hodowców, spójrzmy jednak na polskie liczby. Według danych z 31 sierpnia 2021 roku liczba bydła w Systemie Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt (ARiMR) wynosiła 6 401 120 sztuk. Obornik jest w Polsce cennych nawozem naturalnym.
Źródło: Komputer Świat
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
