Wytłaczanka, wytłoczka, jajcarnia, karton na jajka – bez względu jak nazywasz ten przedmiot, większość z nas je po prostu wyrzuca lub oddaje, jeśli jajka kupujemy wprost od rolnika, a nie ze sklepu. Wytłaczanki produkuje się przede wszystkim z tektury, czasem dodaje się do nich np. styropian, ale najbardziej popularne są te kartonowe, z makulatury. Istnieje wiele sposobów na ponowne wykorzystanie starych pudełek po jajkach. Oto kilka z nich.
Jak wykorzystać wytłaczanki po jajkach?
Karmnik dla ptaków
W czym serwować ptasią karmę? W karmnikach z materiałów z odzysku. Mogą to być wyszczerbione filiżanki, połówki pomarańczy, kokosu, a nawet wytłaczanki po jajkach. Wystarczy taki karton, najlepiej najmniejszy, na 6 jajek, wypełnić ziarnami lub mieszanką tłuszczową, zrobić otwory w każdym rogu i przewiązać w nich dwa sznurki, dzięki którym powiesimy nasz karmnik na drzewie. Najlepiej zrobić to blisko okna, dzięki czemu będziemy mieć możliwość obserwacji ptaków ucztujących przy oryginalnym stole. Pamiętajmy jednak, że zachowanie higieny jest niezwykle ważne, więc taki wytłaczankowy karmnik trzeba regularnie wymieniać.
Kompostujesz? Wykorzystaj wytłoczki
Jeśli masz pojemnik na kompost, prawdopodobnie wrzucasz do niego skorupki jajek, ale nie zapominaj też o kartonie. Najlepszą opcją kompostowania jest kombinacja pół na pół składników zielonych (resztki owoców i warzyw, skorupki jaj, świeże ścinki trawnika, etc.) i brązowych (suche liście, łupiny orzechów, ale też papier i karton itp.). Rozerwij wytłaczanki na małe kawałki i wrzuć go do swojego kompostu, tylko upewnij się, że nie dodajesz go więcej niż resztek jedzenia.
Zasiej w nich rośliny
Bez względu na to, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę z małym ogródkiem na parapecie, czy jesteś już wprawionym domowym ogrodnikiem, wytłaczanki idealnie spełnią swoje zadanie. Przede wszystkim możemy zasadzić w nich od ziół po warzywa – a kiedy będą wystarczająco duże, wystarczy przenieść sadzonki do ogrodu. Wystarczy wsypać ziemię do otworów na jajka, posypać ją nasionami i dodać na wierzch cienką warstwę ziemi. Podlewamy i czekamy, aż nasze rośliny zaczną kiełkować. Jeśli decydujemy się na zioła – będziemy ich używać na bieżąco, w przypadku większych roślin – kiedy zrobi się ciepło, przesadzamy je do ogrodu lub dużej donicy.
Wrzuć do paczki
Jeśli wysyłasz paczkę lub się przeprowadzasz i masz do zapakowania delikatne przedmioty, zazwyczaj owijasz je prawdopodobnie folią bąbelkową lub wrzucasz do pudła orzeszki styropianowe. Po co kupować takie orzeszki, skoro są wytłaczanki na jajka, które spełnią dokładnie taką samą rolę? Wystarczy, że potniesz wytłoczki na mniejsze kawałki i wypełnisz nimi paczkę. Zaoszczędzisz przy okazji pieniądze, bo nie będziesz kupować materiałów pakowych.
Oryginalny wieniec z odzysku
Aby wykonać kolorowy, ciekawy wieniec potrzebne są wytłaczanki, farby, pędzle, kawałek kartonu, klej i nożyce. Z wytłaczanek wycinamy kubki i przycinamy krawędzie na różne kształty, aby przypominały kwiatki – mogą to być zaokrąglone lub ostre płatki, cienkie paski – wszystko, co podpowie wyobraźnia. Malujemy kwiatki zarówno w środku, jak i na zewnątrz. Z kartonu wycinamy okrąg z otworem w środku i malujemy go na wybrany kolor. Z kartonu można wyciąć również listki, które będą dodatkową ozdobą dla naszych wytłaczankowych kwiatków. Przyklejamy liście, a następnie kwiaty wokół wieńca i gotowe!
Kolorowa gąsienica
Wytłaczanki na jajka to świetna okazja do kreatywnej zabawy z dziećmi. Jednym z pomysłów może być wspólne robienie kolorowych gąsienic. Wycinamy długi pasek z pojemnikami na jajka, malujemy je na dowolne kolory i wzory – to zadanie dla dziecka. Każdy kubeczek może wyglądać inaczej! Im bardziej kolorowo, tym weselej. Następnie robimy małe dwa otwory na pierwszym kubku i przeciągamy przez nie, np. cienki drucik, który będzie służył za antenki. Dorysowujemy oczy i gąsienica gotowa.
Meduza z kartonu
Innym pomysłem na wspólną zabawę jest zrobienie meduzy z wytłaczanki. Potrzebujemy do tego wyciętych kubeczków z wytłoczki, kolorowe farby, sznurki, kolorowe koraliki do nawlekania, duże guziki z 4 dziurkami, wykałaczkę, pistolet na gorący klej i gotowe oczy (tzw. googly eyes).
Przeczyta też: Jak długo można trzymać jajka świeże i gotowane w lodówce i poza? Co z jajkami z marketu? Wyjaśnia naukowiec
Najpierw malujemy kubki, następnie robimy macki ze sznurka i koralików, każda po co najmniej 10 centymetrów. Na jedną meduzę przypadają trzy takie kolorowe sznurki, które przywiązujemy do siebie jednym końcem i przyklejamy je gorącym klejem do dna kubeczków od środka. Inną opcją, jest zrobienie dziurki w kubku i przeciągnięcie przez nie sznurków i związanie je w spory supełek, pozostawiając trochę sznurka, z którego zrobimy pętelkę do zawieszenia meduzy. Możemy do tego użyć guzika, przez który przeprowadzimy sznurki i zrobimy zawieszki. Na końcu przyklejamy zabawne oczy i zawieszamy meduzę na choinkę, pod oknem lub gdziekolwiek nam się zamarzy.
Zamiast koralików możemy użyć kolorowych guzików, a nawet plastikowych nakrętek, dzięki czemu wykorzystamy jeszcze więcej produktów, które zazwyczaj po prostu lądują w koszu na śmieci.