Masło coraz droższe. Nie tylko cukier i olej poszły w górę. Ile płaci się dziś za kostkę masłą?

Według definicji wskazywanej przez Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej produkt, który nosi nazwę masło, nie może zawierać mniej niż 80-90 proc. tłuszczu mlecznego, nie więcej niż 16 proc. wody, a także nie więcej niż 2 proc. suchej masy beztłuszczowej mleka. Nie może mieć dodatków w postaci tłuszczów roślinnych.

Notowania Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej wskazują, że cena sprzedaży masła w bloku o zawartości 82 proc. tłuszczu 24 lipca wynosiła 3229 zł/100 kg, zaś 31 lipca 3246 zł/100 kg. W odniesieniu do tygodnia odhaczono wzrost na poziomie 0,5 procent. Warto odnotować, że rok temu pod koniec lipca dane wskazywały na cenę bloku 1758 zł/100 kg. Różnicę stawek widać gołym okiem.

W dobie rosnących stawek za nabiał, wszelkie promocje na masło są mile widziane przez Polaków. Na początku lipca w jednym z hipermarketów kostkę 200 g można było kupić za 5,99 zł, ale z zachowaniem limitu. Przekroczenie 5 sztuk na jedną osobę skutkowało zapłaceniem regularnej ceny – 7,49 złotych.

Gorszej jakości masło kosztuje średnio 6 zł, za te lepsze 7-8 zł to minimalna stawka. Niektóre marki kosztują od 9 zł w górę. Co ciekawe, skoki cenowe widać w dość krótkim czasie. W połowie lipca za te same kostki lub osełki płaciło się 1-2 zł mniej.

Na wojewódzkich e-bazarkach można znaleźć lokalne produkty, w tym właśnie masła. Na Mazowszu da się upolować świeżą kostkę 200 g za 6 zł, w Kujawsko-Pomorskiem za 8 zł, a na Podlasiu za 10 złotych. Każdy producent ustala własną cenę na podstawie kosztów produkcji.

Ratunkiem w okresie inflacji mogą być promocje. Jeszcze dziś w Lidlu kupując kostkę 200 g, po zeskanowaniu aplikacji, można otrzymać zwrot całej kwoty w postaci kuponu rabatowego na następne zakupy. Wniosek? Jedna kostka wyląduje w naszym koszyku za darmo. Niektórzy stawiają też na tańsze smarowidła – margaryny lub miksy tłuszczowe.

Kiedyś masło było produktem codziennego użytku, dziś okazuje się towarem, który może być łakomym kąskiem i nie każdy może sobie na niego pozwolić. W sklepach zaczęło dochodzić do kradzieży kostek mleczarskiego wyrobu, w połowie lipca sieć Kaufland wprowadziła zabezpieczenia antykradzieżowe na część asortymentu.

Specjalne naklejki od lat są stosowane w handlu, jednak dziwi ich obecność na kostkach masła. To dowodzi, jak zmieniło się postrzeganie tego produktu przez społeczeństwo.

Masło figuruje w większości przepisów cukierniczych, wykorzystujemy je także do smażenia, pieczenia lub smarowania kanapek. Okazuje się, że da się je zastąpić, w dodatku zdrowo. Dietetycy polecają użycie awokado lub purée z bananów, smak potraw poprawi się, a nie będzie tłusto. Na liście są także:

• masło orzechowe,
• tapenada,
• hummus,
• tahini,
• olej kokosowy,
• twarożek.

Źródło: NCEŻ, MRiRW